„Piękno wspierają trzy filary: kształt, umiar oraz ład. Nieobecność jednego z nich jest wyraźnie widoczna i zauważalna. Brak ładu skutkuje chaosem i zbędną zawiłością. Brak umiaru sprawia, że szybko tracimy z oczu główny wątek. Brak kształtu jest jak okręt pozbawiony wioseł sterowych oraz żagli – dryfuje bez celu.” Zacznę odCzytaj dalej…

Czy będąc świadkiem czegoś strasznego, zdarzenia, które mrozi krew w żyłach, można pozostać taką samą osobą, jak wcześniej? Czy traumatyczne chwile niszczą nas całkowicie? Czy to możliwe, by jeszcze kiedyś na naszej twarzy zagościł szczery uśmiech? Wyobraź sobie, że pewnego dnia, który nie różni się niczym od poprzednich, widzisz coś,Czytaj dalej…

„Żerca” to według mnie najlepszy, jak dotąd, tom z całego cyklu „Kwiat paproci”. Chociaż uważam, że poprzednie części są świetnie napisane, to muszę przyznać, że ta miło mnie zaskoczyła jeszcze bardziej wyższą jakością, jakby Autorka rozwinęła skrzydła, a przecież wciąż nie powiedziała ostatniego słowa. To piękne obserwować, jak Autorzy sięCzytaj dalej…

Jakiś czas temu dostałam do zrecenzowania płytę z muzyką klasyczną. Lubię wyzwania i to chyba dlatego zdecydowałam się na napisanie kilku słów na temat tego wydawnictwa. W związku z tym, że muzyka klasyczna jest wymagająca, a ja chciałam jak najbardziej wsłuchać się w nią, “WYBITNI TWÓRCY POLSCY. HENRYK WIENIAWSKI LIVE”Czytaj dalej…

Książki polskich autorów właściwie omijałam szerokim łukiem. Kilka pozycji zaliczyłam jeszcze za czasów szkolnych, przy czym były to tylko lektury. Na trzecim roku studiów udało mi się wygrać „Szczęście w cichą noc” – zdecydowanie nie zaiskrzyło między nami. Oczywiście książka jak najbardziej w porządku, taka ciepła, świąteczna, jednak chemii nieCzytaj dalej…

Ostatnio następuje u mnie jakiś przełom w sprawie polskich książek… „W rytmie passady” to moja druga polska książka w tym miesiącu. Do tego jest o tańcu, a ja za tańcem nie przepadam. A mimo wszystko opis fabuły mnie zaintrygował 😀 I wiecie co? Naprawdę zaczynam przekonywać się do naszych rodzimychCzytaj dalej…

Oryginalny, nieszablonowy, trzymający w napięciu – nie są to raczej najpopularniejsze epitety, którymi można opisać obecnie produkowane horrory. W większości przypadków należałoby je raczej określić jako sztampowe, przewidywalne i po prostu nudne. Jednak na szczęście od czasu do czasu, z reguły dzięki niezależnym albo debiutującym twórcom, zdarza się, że miłośnicy gatunku otrzymująCzytaj dalej…

Król Paelis nie żyje, Wielkie Płaszcze rozwiązano, a Falcio val Mond wraz ze swoimi dwoma przyjaciółmi skończył jako straż przyboczna jednego z Lordów Karawan, który chyba za punkt honoru postawił sobie nie płacić im za wykonywaną pracę. Mimo to Falcio, Kest i Brasti nie narzekają, ponieważ podróże z Tremondim umożliwiają im wypełnieniaCzytaj dalej…

Czasami mam wrażenie, że nasz współczesny świat jest nudny. Na każdym kroku odczuwam monotonnie i wszędzie widzę szare barwy. W takich chwilach mam ochotę wsiąść w wehikuł czasu i przenieść się w odległe czasy, gdy królowali bohaterowie, kobiety chodziły w pięknych sukniach, a chłopi z radością obcowali z naturą. Wiem,Czytaj dalej…

Nie ukrywam, że znając dwa poprzednie filmy w dorobku Katarzyny Rosłaniec, czyli „Galerianki” i „Bejbi blues”, przed seansem najnowszego Szatan kazał tańczyć, targał mną nie tyle ostrożny sceptycyzm, co wyraźne, niebezpodstawne obawy, a nawet leki strach. Zachęcony obecnością tytułu w repertuarze festiwalu Off Camera i zaintrygowany samym pomysłem, postanowiłem zignorować głosik w mojej głowieCzytaj dalej…

Nie mogę o sobie powiedzieć, że jestem jakimś wielkim, zapatrzonym w serie fanem „Obcego”. Owszem, lubię starą sagę a „Ósmego pasażera Nostromo” uważam za jeden z najlepszych filmów sci-fi w historii kina, ale to przecież nic niezwykłego, prawda? Co więcej, należę do małej grupy widzów, którym podobał się filozoficzny, pompatyczny i powszechnie znienawidzony „Prometeusz”.Czytaj dalej…

Piękna i utalentowana Cécile szykuje się do opuszczenia rodzinnego miasteczka, by pod czujnym okiem matki rozpocząć w stolicy kraju karierę pieśniarki. Niestety w dniu wyjazdu dziewczyna zostaje porwana i trafia do tajemniczej krainy zwanej Trollus, gdzie ma zostać wydana za mąż za księcia trolli – Tristana. „Kocham cię – szepnęłam.Czytaj dalej…

Dawno, dawno temu… – właśnie w ten sposób zaczyna się większość baśni. Historie szeptane w ciemności. Słodkie dzieciątka, które zw zniecierpliwieniem czekają, aż mamusia zawoła je do łóżka i otworzy książeczkę pełną niesamowitych opowieści. Legendy to przekazywane sobie z pokolenia na pokolenie historie, które pełne są fantastycznych stworzeń, ale równieżCzytaj dalej…

Pierwsza część Strażników narobiła sporo zamieszania. Raz że mało który fan miał w stosunku do tego tytułu szczególnie wielkie wymagania, a dwa – komiksy na podstawie których powstał film, znane były chyba tylko najgorliwszym marvelowskim geekom. Jak się okazało, anonimowi Strażnicy Galaktyki z miejsca stali się jednym z najlepszych filmów w całym MCUCzytaj dalej…

Jak wygląda Twoja strefa komfortu? Czy wiesz kim właściwie jesteś? Każdy człowiek buduje sobie swoją własną, prywatną strefę komfortu. Gdyby zagłębić się w jakieś naukowe dysputy w tym temacie, to moglibyście odkryć, że naszą strefą komfortu jest na przykład nasz brzuch. Brzuch, w którym kryje się mnóstwo ważnych narządów iCzytaj dalej…

Magdalena Knedler znana jest z takich tytułów jak Winda, Klamki i Dzwonki, Pan Darcy nie żyje oraz serii kryminałów z komisarz Anną Lindholm. Nowa powieść Magdaleny Knedler stanowi spory kontrast względem jej wcześniejszych książek. Tym razem autorka zabiera w swoich czytelników w niezapomnianą podróż z historią w tle. Lena Rajska, wnuczkaCzytaj dalej…

Karolina Kozioł w swojej debiutanckiej książce przedstawia zapiski z podróży do brazylijskich slumsów. Pojechała tam kręcić film o prawdziwej Brazylii – skrupulatnie schowanej przed oczami turystów. Brazylii pełnej biedy, przemocy, korupcji i… marzeń. To właśnie o marzenia autorka pytała swoich rozmówców. Czy udzielone przez mieszkańców faweli odpowiedzi mogą nas czegośCzytaj dalej…

„Osiem osób. Tajemniczy ogród zimowy. I eksperyment, którego nigdy nie zapomną… Godzina 17.00. Emily budzi się w podziemiach szpitala psychiatrycznego. Poznaje siedem osób, których nigdy wcześniej nie spotkała. Nikt nie pamięta poprzedniej nocy. Telefony oraz komputery zostały zablokowane. Z każdą godziną sytuacja zaczyna się pogarszać. Pojawiają się kolejne niewiadome iCzytaj dalej…

Przygotujcie się, nadchodzi ostateczna rozgrywka. Kelsea wiedziała, że w momencie gdy podjęła decyzję o zaprzestaniu wysyłania ludzi do Mortmesne, podpisała wyrok na Tearling. Nie powstrzymało to jednak młodej Królowej. Gotowa umrzeć dla swojego kraju i ludu, Kelsea musi szybko wymyślić jak obronić Tearling przed nadchodzącymi wojskami mortmesneńskimi i Szkarłatną Królową.Czytaj dalej…

Czekałem na drugi tom Xiąg Nefasa, nieco innej wersji tego, co znamy z Kroniki Galla Anonima. Czy ciąg dalszy historii porywa równie mocno? Małgorzata Saramonowicz poprzez postać Galla Anonima, czyli tytułowego Nefasa, Niegodnego, kronikarza Bolesława Krzywoustego przedstawia nam wersję historii, która nie zmieściłaby się w żadnym z podręczników. Intrygi, morderstwa,Czytaj dalej…

Są. Prawie w każdym kraju. Nie tylko we Francji, która jest miejscem akcji tej książki. Inni. Dla zwykłych ludzi niezrozumiali. Podobno, jeśli tego nie przeżyłeś, nie masz, co o tym pisać. Nie powinieneś zabierać głosu. Naprawdę? Myślę, że nie. Można pisać o wszystkim, jeśli masz wyobraźnię i choć trochę znaszCzytaj dalej…

Ciężko zrozumieć, czym jest prawdziwy głód, kiedy właśnie zjadło się ciepły posiłek, a w domu jest pełno jedzenia. Na co dzień tego nie doceniamy, choć nie każdy ma tyle szczęścia w życiu. Doskonałym przykładem tego jest Feyre, która nie pamięta, kiedy ostatnio jej dom był pełen jedzenia; kiedy w ogóleCzytaj dalej…

Oparta na japońskim anime aktorska wersja Ghost in the Shell, narażała się miłośnikom kultowego oryginału, zanim jeszcze na dobre weszła do kin. Fanom nie pasował reżyser, nie pasowała tak zróżnicowana rasowo obsada i nie pasowała w szczególności odtwórczyni głównej roli, Scarlett Johansson. No bo w końcu, mimo iż utalentowana aktorka już w niezależnym sci-fi „PodCzytaj dalej…

Za nami przepełniony remake’ami, sequelami i rebootami marzec, a przed nami kwiecień, który trzeba przyznać, jakoś szczególnie nas nie rozpieści. Miesiąc rozpoczniemy od duńskiej produkcji z Marcinem Dorocińskim w obsadzie, który udowadnia, że zlecenie zabójstwa partnera czasem bywa oszczędniejsze niż rozwód. W połowie kwietnia czeka nas mała świąteczna przerwa, żebyCzytaj dalej…

Zaczęło się chyba od „Rain Mana” Barry’ego Levinsona. Wizja dotkniętych autyzmem, acz nieprzeciętnie uzdolnionych jednostek rosła w siłę z produkcji na produkcję, doprowadzając do wykształcenia się stereotypu, według którego zespół Aspergera czy autyzm nierozłącznie funkcjonują w duecie z – głównie ścisłymi – talentami. Reżyserzy dostrzegając udany, kasowy schemat powielali goCzytaj dalej…

Gdybym powiedziała, że nigdy o formacji o nazwie Organek nie słyszałam, to bym skłamała. Mimo że nie byłam jakoś mega zaznajomiona z polską sceną muzyczną, to ta nazwa (jak i nazwisko Tomka Organka) obiła mi się o uszy. Co więcej, kojarzyłam nawet jedną piosenkę z pierwszej płyty tego zespołu! ToCzytaj dalej…

Już na papierze film Daniela Espinosy wyglądał jak krzyżówka kilku innych znanych i lubianych przedstawicieli gatunku. Fabularnie, pomijając umiejscowienie akcji, przypomina kultowe „Coś” Carpentera. Przez stan nieważkości, z którym bohaterowie zmagają się przez cały film i dzięki przepięknym zdjęciom, można dostrzec też podobieństwa do „Grawitacji” Alfonso Cuaróna. Natomiast w wąskich, zaciemnionych korytarzach, gęstejCzytaj dalej…

W ciągu jednej, krótkiej chwili całe dotychczasowe życie Pippy Bay Cox legło w gruzach. Załamana i rozgoryczona po zdradzie ukochanego postanawia wyruszyć wraz z Ruby Miller i jej przyjaciółmi na szaloną wycieczkę po winnicach. Nastawiona jedynie na dobrą zabawę i odreagowanie przykrych wydarzeń, nie podejrzewa nawet, że mężczyzna, którego poznaCzytaj dalej…

Jest wiele rodzajów horrorów. Jedne – tak jak ostatnio recenzowane „Zło we mnie” – bazują na intrygującej narracji, nieustającemu napięciu, gęstej atmosferze i nieoczywistej fabule. Drugie z kolei, funkcjonują jako typowe straszaki przepełnione jumpscare’ami i w zamiarze mającymi wywołać gęsią skórkę pokracznymi, chuderlawymi potworami. Baba Jaga zdecydowanie chce należeć do tej drugiej grupy,Czytaj dalej…

Witaj ponownie w świecie Siedmiu Królestw, gdzie opowieści o brutalnie zamordowanym Królu Demonie krążą z ust do ust od tysiąca lat. W świecie, który ciągle drży przed rosnącą potęgą magów – „synów” legendarnego Króla. Poznajcie wciągającą historie przedstawiającą losy nowej władczyni Fells – Raise ana’Marianna oraz potężnego maga, zwanego dawniejCzytaj dalej…

COŚ NA KSZTAŁT MAGII Oglądając takie filmy, jak „Toy Story 3”, „Wielka szóstka” czy „Lego Batman: Film” można odnieść wrażenie, że twórcy kina familijnego coraz częściej ­– zamiast skupiać się na odbiorcy dziecięcym – robią wszystko, by to rodzic nie zasnął w kinie. Niestety, nierzadko zapominają przy tym o pierwotnymCzytaj dalej…

Dystrybutorzy długo kazali nam czekać na premierę pierwszego filmu Oz’a Perkinsa. Wyprodukowany w 2015 roku horror Zło we mnie, do polskich kin trafił dwa lata po światowym debiucie i z pewnością należy się zastanawiać, dlaczego tak późno. Jednak jednocześnie mając w pamięci The Witch, czyli inny niezwykle udany film grozy, który przecież doCzytaj dalej…

Czym jest Hygge? Hygge może być wszystkim. Wieczorem spędzonym z przyjaciółmi. Chwilą relaksu przy kominku, pod ciepłym kocem z kubkiem ulubionej herbaty i ciekawą książką. Może być nawet spacerem albo zabawą z dziećmi, rodziną czy zwierzętami. Hygge może kryć się nawet w przedmiotach codziennego użytku jak hygge kubek, w którymCzytaj dalej…

Od premiery oryginalnego King Konga minęło już prawie osiemdziesiąt lat. W tym czasie ikoniczny potwór z pewnością nie próżnował, bo zdążył porwać Jessice Lange w rebootcie z 1976 roku, zaliczyć sparing z Godzillą w japońskim crossoverze z 1962 roku oraz przypomniał Nam o sobie raz jeszcze, tym razem w nostalgicznym i nazbyt ckliwymCzytaj dalej…

Biblioteka Grozy Wydawnictwa C&T jest pewnego rodzaju zjawiskiem na polskim rynku literackiej grozy. Nazwiska autorów z najwyższej półki w niewielkiej, z grubsza stałej cenie. Oliver Onions, polecony mi przez Wojciecha Gunię, tylko utwierdza markę serii. Mark Twain powiedział kiedyś: „Klasyka to książki, które każdy chciałby znać, a nikt nie chceCzytaj dalej…

„Noc i Dzień kryją w sobie magię. On był Cieniem. Ona chciała być jego Światłem”. Str. 5 Przyznaję, że lubię sięgnąć po książki z gatunku romans paranormalny, są one zupełną odskocznią od otaczającej nas rzeczywistości. Dostarczają niezobowiązującej rozrywki, ale także ogrom emocji. Po licznych publikacjach przeczytanych z tego gatunku jestCzytaj dalej…

Ponad siedemnaście lat! Tyle czasu minęło od kiedy Hugh Jackman po raz pierwszy wcielił się w postać kultowego mutanta, Wolverina. Te same siedemnaście lat fani Rosomaka muszą czekać, aż ikoniczny bohater w końcu otrzyma film na miarę swoich możliwości. Niestety, pomijając przyzwoite występy w serii X-Men, dwa solowe filmy o szponiastym mutancie byłyCzytaj dalej…

Życie Hana Alistera legło w gruzach. Tragiczna śmierć jego ukochanej siostry i matki pozbawiła go jakiejkolwiek nadziei na lepszą przyszłość. Nie wiedzący co począć ze swoim życiem Han, wyruszył wraz ze swoim przyjaciele Tancerzem do Oden’s Ford, gdzie na „rozkaz” starszyzny plemienia Demonai miał zgłębić tajemnice magii. Nie spodziewał sięCzytaj dalej…

Muszę przyznać, że tego się nie spodziewałam, a przynajmniej nie na polskim rynku muzycznym. Może to szczyt mojej ignorancji, ale kilka lat temu stwierdziłam, że Polska disco polo stoi, więc nie mam czego szukać na rodzimej scenie muzycznej… Może już o tym wspominałam (nawet jeśli to powtórzę), że lubię kiedyCzytaj dalej…