„Pan na Wisiołach. Mroczne siedlisko” – Piotr Kulpa
Małżeństwo z synkiem wyprowadza się z miejskiego zgiełku do odziedziczonego domu w dalekiej wsi. Każdy spodziewa się trudności, ale wszystko powinno pójść dobrze, prawda? Zaczyna się zgoła inaczej, można powiedzieć, że hitchcockowskim trzęsieniem ziemi – facet z amnezją, w poszarpanym ubraniu i sznurem na szyi wtacza się w strugach deszczyCzytaj dalej…