IMG_20180314_141530-01O „Kredziarzu” słyszał już chyba każdy. Ta książka podbiła miliony serc czytelników na całym świecie. Dlatego aż dziw (i trochę wstyd), że ja dowiedziałam się o niej dopiero kiedy otrzymałam email od wydawnictwa…

„Ludzie potrafią ranić innych, nawet nie zdając sobie z tego sprawy.”

 „Kredziarz” C. J. Tudor to jedna z tych książek, które czyta się szybko i przyjemnie dzięki oryginalnemu pomysłowi oraz zaskakującej i wciągającej akcji. Przeglądając jednak opinie czytelników często można spotkać się ze stwierdzeniem, że w dość dużym stopniu przypomina on „IT” Stephena Kinga. Sama jednak mam mieszane uczucia względem tej teorii. Ponieważ o ile zgadzam się z tym, że klimat tych dwóch książek jest bardzo podobny to uważam, że jednak więcej je dzieli niż łączy. Podstawową i chyba najważniejszą różnicą między „IT” a „Kredziarzem” jest autentyczność. C. J. Tudor w przeciwieństwie do Kinga nie wplątuje do swojej historii elementów świata nadprzyrodzonego. Jej twórczość od początku do końca jest bardzo realistyczna i jeśli sama miałabym wybrać między tą dwójką autorów to nie wybrałabym mistrza grozy.

 „Bycie dobrym człowiekiem nie polega na śpiewaniu hymnów czy modleniu się do jakiegoś mitycznego bóstwa. Nie chodzi o noszenie krzyżyka i chodzenie co niedziela do kościoła, ale o to, jak traktujesz innych ludzi. Dobry człowiek nie potrzebuje religii, bo wystarczy mu przekonanie, że postępuje właściwie.”

Zaskoczyła mnie bardzo informacja, że książka ta jest debiutem literackim. Przyznam szczerze, że gdyby mi tego wprost nie powiedziano, to chyba nigdy bym się nie domyśliła. Ponieważ C. J. Tudor operuję językiem w niemal mistrzowski sposób, a jej styl pisania nie różni się zbytnio od tego bardziej doświadczonych autorów. Pochwała należy jej się również za dwutorowy sposób poprowadzenia fabuły. Wydarzenia z roku 1986 idealnie komponują się z tymi w teraźniejszości i pozwalają nam lepiej poznać bohaterów oraz motywy, jakimi kierował się tajemniczy morderca.

Na sam koniec wspomnę jeszcze tylko, że jestem zachwycona okładką. Jest nadzwyczaj prosta, a jednak nie mogłaby być bardziej wymowna. Moim zdaniem to właśnie dzięki niej „Kredziarz” jest jedną z tych powieści, obok której żadna srok okładkowa nie będzie mogła przejść obojętnie i bez względu na treść będzie chciała mieć ją w swojej biblioteczce.

Reasumując, jeśli lubicie książki, które od początku do końca trzymają w napięciu, to „Kredziarz” C. J. Tudor jest tym czego szukacie. Oczywiście nie jest to lektura pozbawiona wad, aczkolwiek spędzicie z nią naprawdę ciekawie czas. Gorąco polecam i czekam na kolejne powieści tej autorki.

Aleksandra

Wszystkie cytaty pochodzą z książki „Kredziarz” autorstwa C. J. Tudor.

Kredziarz

 

Dodaj komentarz