Iwona Żytkowiak (ur. 1963) – absolwentka polonistyki i studiów filozoficzno-etycznych na Uniwersytecie Szczecińskim. Członek Związku Literatów Polskich. Od urodzenia mieszka i pracuje w Barlinku. Czas dzieli na miarę równe części – rodzinę, pracę i pasję (kolejność nie jest przypadkowa). Matka czterech synów. W wolnych chwilach uwielbia długie spacery po Bieszczadach i grę na pianinie z najmłodszym synem. Autorka powieści „Tonia” (2011), „Spotkanie przy lustrze” (2012), „Kobiety z sąsiedztwa” (2013) i „Tam, gdzie twój dom” (2014).

Jak wiadomo, prawie każdy lubi się czasem oderwać od tego, co na co dzień czyta i wziąć do ręki zupełnie odmienny gatunek literatury.
W moim przypadku są to powieści obyczajowe, takie, które zazwyczaj poruszają trudne tematy życiowe.

Lili Czarnecka jest czerpiącą z życia pełnymi garściami kobietą bez zobowiązań.

Pewnego dnia jednak gubi swój telefon w gabinecie ginekologicznym. Komórka trafia w ręce Ewy Niebieszczańskiej, która postanawia zwrócić zgubę. Przekorne przeznaczenie splata losy obu kobiet, a na jaw wychodzą wydarzenia z przeszłości, o których chciałoby się zapomnieć.

Każdy rozdział z „Dokąd teraz?” opowiada losy zupełnie innego bohatera, aczkolwiek wszystko skupione jest na głownej bohaterce, czyli Lilii Czarneckiej.

Lili jest kobietą, której charakter jest dość niecodzienny. W dzieciństwie została dotkliwie skrzywdzona, przez co teraz jest „odporna” na uczucia. Nie okazuje ich nawet wobec swojej nastoletniej córki, Sary. Mężczyźni są dla niej tylko przedmiotem, od których oczekuje wyłącznie pieniędzy i zrobi wszystko, aby takiego mężczyznę zdobyć. Z tym akurat nie ma problemów, ponieważ Lili jest kobietą urodziwą i pożądana przez wielu mężczyzn.

Podoba mi się sposób, w jaki autorka wykreowała i przedstawiła główną bohaterkę.
Przez molestującego ją w młodzieńczych latach ojca i milczącą matkę, kobieta nie jest do końca świadoma, jaką krzywdę wyrządza kolejnym mężczyznom, uczestniczącym w jej życiu oraz swojej córce.

Zakończenie tej powieści zbiło mnie kompletnie z tropu.

Za wiele mi ono nie wyjaśniło. Tak, jak w przypadku powieści Doroty Terakowskiej pt.: „Ono”, czytelnik sam musi sobie dopowiedzieć zakończenie.

„Dokąd teraz?” to powieść o miłości, wybaczaniu, ale także i seksie oraz krzywdach, jakie może on nieść za sobą. Jest to także pierwsza książka Iwony Żytkowiak, z którą miałam styczność, aczkolwiek nie wątpię, że sięgnę także po inne pozycje tej autorki. Jest zdecydowanie warta uwagi i daje dużo do myślenia.
Polecam jak najbardziej!

Ikona wpisu pochodzi ze strony:http://7dom.pl/obrazy/droga-sennik/

Dokad.teraz_New_ok

Dodaj komentarz