Faudel Belloua

Są dwa rejony świata, w których wykonawców płci męskiej w wieku, powiedzmy, do 30 lat nazywa się młodymi, i to jak najbardziej oficjalnie. W Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej kiedyś był to przedrostek Little (Little Richard, Little Sony, Little Waler), później królował już afroamerykański skrót Lil’ (Lil’ Bow Wow, Lil’ Wayne, Lil’ Kim, Lil’ Romeo, a dziś Lil’ Nas X).

Natomiast w Algierii (i częściowo w Maroku) przyjął się przedrostek Cheb. Cheb to francuski zapis słowa szabb, czyli młody w języku arabskim. Jeśli Cheb to oczywiście muzyka raï. W zasadzie każdy z wielkich artystów algierskich na początku nosił dodatek cheb. Był więc Cheb Khaled (dziś Khaled), Cheb Mami, nieżyjący już Cheb Hasni czy Cheb Nasrp. Był także Cheb Faudel, choć ten ostatni nosił przedrostek Faudel bardzo, bardzo krótko. Ale to właśnie o Cheb Faudelu, czy raczej Faudelu będzie dzisiejszy wpis.

Faudel Belloua przyszedł na świat na przedmieściach Paryża, w Mantes-la-Jolie, miejscu, gdzie żyło i nadal żyje wielu nie-białych Francuzów. Jego rodzice pochodzili z Algierii, ale to nie oni lecz mieszkająca w Oranie babcia „zaraziła” Faudela miłością do muzyki. Amaria, bo tak miała na imię babka chłopca, występowała w żeńskiej grupie wykonującej tradycyjną muzykę tamtejszych stron. Mały Faudel niemal każde wakacje spędzał w kraju przodków, u babci, więc siłą rzeczy przesiąkł rytmami Oranu, a z czasem, ciągle będąc małym chłopcem, zaczął śpiewać na weselach. Po powrotach z letnich kanikuł do Francji Faudel dalej zajmował się muzyką. W wieku 12 lat nagrał własne wersje znanych przebojów Cheba Khaleda i Cheba Mamiego, a niedługo później założył zespół o nazwie Les Etoiles du Raï (Gwiazdy raï). Chłopcy zyskali lokalną sławę. Z grupy najbardziej wybijał się Faudel Belloua, i to właśnie on został zauważony przez lokalnego łowcę talentów Momo Mestara. Dzięki jego pomocy nastoletni wokalista miał możliwość występowania na jednej scenie z raperem MC Solaarem czy swoim idolem, Chebem Mamim.

Debiutancki album Faudela zatytułowany „Baïda” („Biel”) ukazał się w 1998 r., gdy artysta miał zaledwie 19 lat. Płyta dotarła do 25. miejsca notowania francuskiej listy przebojów – jak na nastoletniego debiutanta był to bardzo dobry wynik. Pierwszy singiel, nagranie „Tellement N’brick” („Bardzo cię kocham”) stało się wielkim przebojem Ramadanu ’98 pośród muzułmańskiej diaspory we Francji. Natomiast w teledysku do tej piosenki wystąpiła ukraińska modelka Olga Kurylenko, która 10 lat później wystąpiła u boku Daniela Craiga w filmie o przygodach Jamesa Bonda „Quantum of Solace”. Płyta „Baïda” otworzyła Faudelowi drzwi do wielkiej kariery i umożliwiła występy w najbardziej atrakcyjnych, z punktu widzenia finansowego, miejscach kraju.

Rok później Faudel, Cheb Khaled i Rachid Taha wystąpili wspólnie w paryskiej hali Bercy. Ich koncert oglądało 15 tysięcy rozentuzjazmowanych fanów. Zapis występu ukazał się na płycie „1.2.3. Soleils”, a artystów szybko określono mianem 3 tenorów muzyki raï. Faudel, Khaled i Taha dali potem wiele koncertów zbierając bardzo dobre recenzje zarówno od fanów, jak i krytyków muzycznych. Sam Faudel wyruszył w tym samym roku w tournée po Tunezji, co okazało się ogromnym sukcesem.

Drugą solową płytą Faudela był wydany w 2001 r. krążek „Samra” z przebojem „Lila”. Tym razem pochodzący z przedmieść Paryża artysta skupił się na utworach miłosnych, pozostawiając zaledwie jeden utwór („Mantes la Jolie”) na sprawy społeczne.

Najlepiej, jak dotąd, sprzedającym się albumem w dyskografii francuskiego Algierczyka była płyta „Mundial Corrida”, na której przeważały utwory śpiewane po francusku i nie utrzymane w stylistyce raï. Krążek dotarł do 6. miejsca list LP’s, a pochodząca z niego smętnawa piosenka „Mon Pays” zdobyła szczyty list przebojów nad Loarą. Biali Francuzi pokochali Faudela, natomiast Arabowie nie rwali się do zakupów jego kolejnych wydawnictw płytowych. Powrotem do korzeni miało być dla Faudela wspólne nagranie z Mohammadem Assafem, palestyńskim zwycięzcą arabskiej wersji programu „Idol”. Ale piosenka „Rani” nie zawojowała list przebojów, podobnie jak nagrany rok później utwór „All Day, All Night” z marokańskim producentem RedOnem.

Szczupły w młodości Faudel nabrał ciała lecz wydaje się, że zatracił nieco swoją tożsamość w twórczości. Paradoksalnie, może to jest dobry moment, by artystę będącego w lekkim dołku twórczym za relatywnie niewysokie pieniądze zaprosić np. na Festiwal Skrzyżowanie Kultur? To na pewno temat do przemyśleń, a póki co na dole wpisu zamieszczam mój ulubiony utwór Faudela, pochodzącą z 2003 r. piosenkę „Je Veux Vivre”.


Faudel
(arab. بيلوى)
Prawdziwe nazwisko: Faudel Belloua.
Ur. 06.06.1978 r. – Paryż, Francja.
Żona: Anissa, syn Enzy (ur. II 2002).
Wybrane płyty: „Baïda” (1998), „1.2.3. Soleils” z Chebem Khaledem i Rachidem Tahą (1999), „Samra” (2001), „Un Autre Soleil” (2003), „Mundial Corrida” (2006).
Ważniejsze utwory: „Tellement N’brick” (1998), „Ya Rayah” z Chebem Khaledem i Rachidem Tahą (1999), „Lila” (2001), „Je Veux Vivre” (2003), „Rani” z Mohammadem Assafem (2017).
Niektóre występy w filmach i serialach: „Jésus” (reż. Serge Moati, 1999), „Szczęśliwy traf” (reż. Laurent Firode, 2000), „Sami” (reż. Olivier Guignard i Patrice Martineau, 2002-2003), „Bab al-Ouab” (reż. Merzak Allouache, 2005), „On a tout essayé” (reż. Richard Valverde, 2005).
Strona na FB: TUTAJ

Dodaj komentarz