W sobotę 6 kwietnia ulicami Warszawy przeszła nieliczna grupka osób w ramach „Drogi Krzyżowej w intencji prześladowanych chrześcijan”. Przy tej okazji warto wspomnieć o prześladowanych muzułmanach, czyli np. Palestyńczykach żyjących na terenach bezprawnie okupowanych przez Izrael, ludności Rohingya w Birmie (Mjanma) oraz Ujgurach w Chinach. O walce Palestyńczyków o swoją ojczyznę słyszymy od lat, o niedawnych pogromach wśród Rohingya, organizowanych za cichym przyzwoleniem noblistki Aung San Suu Kyi też jest głośno. Natomiast kwestia ujgurska w Chinach mocno ostatnio przycichła. Wiadomo, żaden kraj nie chce zaczynać z chińskim smokiem, toteż fakt wynaradawiania obszarów, na których jeszcze niedawno żyli muzułmańscy Ujgurzy nikogo nie obchodzi. Dziś 90% mieszkańców południowej części Regionu Autonomicznego Xinjiang to nie Ujgurzy, tylko ludność Han. Osadnictwo chińskie było tu skuteczniejsze niż przykładowo sprowadzanie Rosjan na Łotwę za czasów ZSRR. Łotysze mają swoje państwo, choć część jego mieszkańców uparcie nie chce się uczyć łotewskiego. Ujgurzy, których Xinjiang stanowi 1/6 obecnej powierzchni Chin, na niepodległość nie mają szans.
Zostawmy jednak politykę (choć pewnie od niej do końca nie uciekniemy) i skupmy się na muzyce ujgurskiej, bo przeciętny Kowalski nie wie o niej zupełnie nic.
Najstarszą formą muzyczną Ujgurów, narodu pochodzenia tureckiego, jest tzw. muqam. Jest to rodzaj melodii złożony z 12 części i wykonywany najczęściej z towarzyszeniem bębna obręczowego dap, instrumentu strunowego tambur, lutni dutar, cymbałów chang i cymbałów ghijak. Niebagatelną rolę odgrywa tutaj poezja śpiewana lub czasami deklamowana w czasie gry. Muqam znany był już w X w. naszej ery, a w 2005 r. UNESCO wpisało go na listę Niematerialnego Dziedzictwa Kultury. Do najwybitniejszych artystów wykonujących muqam należeli Turdi Akhun (1881-1956), Omar Akhun oraz syn Turdiego Qawul Akhun.
Poniżej fragment muqamu:
Nowszym rodzajem muzyki jest sanam. To muzyka wykonywana dzisiaj głównie w czasie wesel, przyjęć oraz świąt. W sanam wszystko zaczyna się powoli, ale niczym w „Lokomotywie” Juliana Tuwima szybko nabiera rozpędu. Muzyce zawsze towarzyszy charakterystyczny taniec, gdzie ruch każdej części ciała, łącznie z łokciami, ma znaczenie. Kobiety i mężczyźni oczywiście tańczą oddzielnie.
Poniżej dźwiękowy fragment sanamu, choć bardziej warto zobaczyć jak się sanam tańczy.
Chiny zamieszkuje ponad 11 milionów Ujgurów, lecz naród ten ma także liczne diaspory poza granicami Państwa Środka. 223 tysiące Ujgurów żyje w Kazachstanie, ponad 50 tysięcy w Uzbekistanie, nieco mniej w Kirgizji i Turcji. Liczba Ujgurów w Wielkiej Brytanii to zaledwie ok. 200 osób, jednak to właśnie na Wyspach działa prężnie zespół London Uyghur Ensemble, wykonujący tradycyjną muzykę muqam i sanam. Obecny skład zespołu to: Rahima Mahmut (ur. Kuldża, Ujguria; śpiew), Nizamidin Sametov (ur. Kirgiska SRR, ZSRR; tambur), Rustam Saliev (ur. Kirgiska SRR, ZSRR; dap), Kamil Abbas (ur. Urumczi, Ujguria; ghijak) oraz dwoje Brytyjczyków: Rachel Harris (dutar) i Stephen Jones (skrzypce i ghijak). Szefem zespołu od czasu założenia formacji w 2004 r. jest Aziz Isa (ur. Xayar, Ujguria). Poniżej prezentuję nagranie „Teklimakandiki Chuch” w wykonaniu Omerjana Alima z towarzyszeniem London Uyghur Ensemble.
Kuddus Kuzhamyarov (ur. 12.05.1918 r. – Kajnazar, Kazachska SRR, ZSRR – zm. 08.04.1994 – Ałmaty, Kazachstan) to bezsprzecznie najbardziej znany Ujgur w byłym ZSRR. Przyszedł na świat w rodzinie ujgurskiej w Kazachstanie. Służąc w czasie II wojny światowej w wojsku radzieckim wstąpił do partii komunistycznej. Po 1951 r. skończył Konserwatorium Muzyczne w Ałma-Acie, a już 5 lat później skomponował pierwszą ujgurską operę – „Nuzumgun”. My jednak posłuchamy sobie jednej z jego symfonii. Gra Orkiestra Konserwatorium Muzycznego w Kurmangazy pod batutą kazachskiego dyrygenta Tolepbergena Abdrasheva.
Innymi przedstawicielami ujgurskiej diaspory w Kazachstanie jest zespół Dervishi (Дервиши). Powstałą w 1999 r. grupę tworzą: Dilmurat Baharov, Adil Zhambakiev, Aziz Massimov oraz Raim Khamrayev. Muzyka, którą proponują Derwisze to połączenie ujgurskiego folku z popem, dźwiękowo bardzo podobne do Türk Halk Müziği. Grupa Dervishi często koncertuje poza granicami Kazachstanu, w tym także w Federacji Rosyjskiej. Zespół nagrał do tej pory 5 płyt. Z jednej z nich („Muzika Maja”) zamieszczam utwór zatytułowany „Tentushlar”.
Królem ujgurskiej muzyki współczesnej jest Abdulla Abdurehim (ur. 1969 r. – Tumxuk, Ujguria), znany po prostu jako Abdulla. To zarówno wokalista, jak i aktor. Oprócz tego Abdulla wchodzi w skład jury programu typu talent show „Głos Jedwabnego Szlaku” („Yipek Yoli Sadasi„). Poniżej zamieszczam jeden z większych przebojów Abdulli, wpadający w ucho utwór „Hah Enan Hah Enanma”.
Żeńskim odpowiednikiem Abdulli jest z pewnością Pasha Ishan. To taka ujgurska Maryla Rodowicz, z tym, że w jej twórczości zdecydowanie przeważa folk, co bardzo dobrze słychać w zamieszczonym poniżej utworze „Ana Mehri”.
Przedstawicielką młodszego pokolenia piosenkarek ujgurskich jest Mihrigul Hasan. Oprócz śpiewania pani Hasan gra także na gitarze oraz występuje w filmach. Natomiast nagranie, które zamieszczam poniżej („Qara Qara Qaghlar”) kojarzy się trochę z naszą kołysanką „Na Wojtusia z popielnika”.
Z kolei będąca także jurorką w „Głosie Jedwabnego Szlaku” Nurnisa Abbas śpiewa bardziej sentymentalne utwory, nie uciekając także przed muzyką operową. Poniżej zamieszczam nagranie zatytułowane „Köndüm”.
Wokalistą popowym o ugruntowanej pozycji jest z pewnością Shireli Gheni. Słysząc jego utwór w radiu można by pomyśleć, że to gwiazda tureckiego popu, co najlepiej potwierdza tureckie pochodzenie Ujgurów. Oczywiście w polskich stacjach radiowych nie usłyszymy podobnej muzyki, ale to temat na inną historię.
Ablajan Awut Ayup (ur. 11.11.1984 r. – Guma, Ujguria) to artysta popowy, który osiągnął w ostatnim czasie popularność nie tylko w Regionie Autonomicznym Xinjiang, ale i w całych Chinach. Mimo zaledwie 35 lat na karku ma na koncie nagranych ponad 400 piosenek. Jego kariera nabrała tempa, gdy zaczął wydawać płyty w chińskich wytwórniach. Poniżej zamieszczam bardzo popowy kawałek „Renggareng”.
Perhat Khaliq (ur. 24.07.1982 r. – Umurmchi, Ujguria) był uczestnikiem trzeciego sezonu „The Voice of China”. Występując w drużynie ikony chińskiego rocka, Wanga Fenga, zajął w tym programie drugie miejsce, przegrywając jedynie z Diamond Zhang z ekipy znanej w Państwie Środka piosenkarki Na Ying. Było to już po tym, jak Perhat zjeździł wraz ze swoją żoną Pazilet Tursun całą Zachodnią Europę śpiewając na wielu festiwalach muzycznych. Poniżej zamieszczam utwór „Bulutlar Arasinda”.
Niezwykle zastanawiająca się jest popularność wśród Ujgurów muzyki… flamenco.
Mistrzem w tym gatunku jest Erkin Abdulla (ur. 08.07.1978 r. – Kargilik, Ujguria). Od 2002 r. wydał on 7 płyt. Twórczość Erkina Abdulli spotyka się z dobrym przyjęciem nie tylko fanów, ale przede wszystkim władz Chin, co w przypadku artystów ujgurskich nie zawsze jest takie oczywiste. Poniżej zamieszczam nastrojowe nagranie „Tirak Bostan”.
Grupa Taklimakan to ujgurski odpowiednik zespołu Gypsy Kings i kolejny przykład na to, że flamenco w Ujgurii ma się lepiej niż przykładowo muzyka country w Polsce (nawiasem mówiąc nigdy nie rozumiałem fenomenu Pikniku Country w Mrągowie). Nie trzeba nawet śpiewać po hiszpańsku, przecież polscy countrowcy także nie operują angielskim.
Tianshan Snow Lotus Group (chiński: 天山雪莲·古丽组合 / Tianshan Xuelian Gu Li Zuhe) to formacja muzyczna jak najbardziej wspierana przez władze chińskie. Śpiewają wszystko, łącznie z flamenco i muzyką włoską (poniżej zamieszczam jeden z takich koszmarnych utworów), z tym że najmniej w ich repertuarze jest klasycznych nagrań ujgurskich.