Zacznę od tego, że dopiero po przeczytaniu „Przystani Julii” zorientowałam się, że zaczęłam czytać trylogię od końca. Może z ciekawości zajrzę do pierwszej i drugiej części. Czytałam już kilka razy powieści Pani Michalak. Zazwyczaj spotykałam tam zagubioną bohaterkę, zaczynającą coś od początku… Swoją drogą – sama chciałabym móc ot takCzytaj dalej…

Zanim przeczytałam tę powieść, nigdy wcześniej o niej nie słyszałam.   Kiera wraz ze swoim chłopakiem przeprowadza się do Seattle. Danny dostał tam propozycję pracy, natomiast Kiera otrzymała stypendium na uniwersytecie. Mają tam zacząć wspólne życie jako para. Wynajmują mieszkanie u bardzo dobrego przyjaciela Danny’ego – Kellana. Niestety Kellan jest nieCzytaj dalej…

Nicholas Sparks – współczesny pisarz amerykański wydawany w milionowych nakładach i ponad 30 językach. Serca czytelników podbił swoim debiutem – powieścią „Pamiętnik” z 1997r. Kolejne – m. in. „Noce w Rodanthe”, „Anioł Stróż”, „Ślub”, „Prawdziwy cud”, „I wciąż ją kocham”, „Wybór”, „Ostatnia piosenka”, „Szczęściarz”, „Bezpieczna przystań” oraz „Dla Ciebie wszystko”Czytaj dalej…

 „Czy potęga miłości wystarczy, aby odmienić czyjeś życie?”  Katarzyna Michalak (ur. 1969 w Warszawie) – polska pisarka, z wykształcenia lekarz weterynarii, specjalizuje się w szeroko pojętej literaturze kobiecej. Ma na swoim koncie kilkanaście powieści. Każda osiąga wysokie miejsca na listach bestsellerów, sprzedaje się jak przysłowiowe świeże bułeczki i co ważniejsze zbiera pozytywne recenzje czytelniczek. Autorka nie narzeka na brakCzytaj dalej…

Na początku było forum. Zaraz po nim niezobowiązujący flirt z ziemią Azteków. Flirt, który kilka lat i niekoniecznie szczęśliwych zakończeń. Później przerodził się w namiętna miłość nawołującą do zdrady. Zdrady życiowej drogi. W tym względzie jesteśmy z Maríą Dueñas podobne. Dzięki temu, że i ona pewnego dnia obudziła w sobieCzytaj dalej…

Czytanie książki ,,Agencja Złamanych Serc” przypominało mi wycieczkę w upalny, nieznośny dzień. To jeden z takich przypadków, kiedy człowiek myśli, że jego wysiłek dokądś go zaprowadzi. Tym razem zaprowadził mnie do przeświadczenia, że zmarnowałam czas. Fabuła nie jest zbyt skomplikowana, ale miała w sobie potencjał na ciekawe spędzenie kilku godzin. GrupaCzytaj dalej…

Świetne recenzje krytyków! Wszędzie o niej głośno! Mawiają, że pikantniejsza od cyklu „Pięćdziesiąt twarzy Greya”. Jak już raz was wciągnie – nie puści nigdy! Nic tylko sięgać po nią i czytać. W związku z tym moje pytanie brzmi: Czy aby na pewno jest taka cudowna? Sprawdźmy to! Osiemdziesiąt dni żółtychCzytaj dalej…