Krwawe oblicze Ameryki

Kontrowersyjność prozy Jacka Ketchuma budzi uznanie. Jego wstrząsający debiut, jak i pozostałe powieści utwierdziły czytelników
w przekonaniu, że Ketchum to autor bezkompromisowy, lubujący się w krwawych jatkach, scenach ociekających krwią i przemocą, badający granice człowieczeństwa w obliczu ekstremalnych sytuacji zagrażających życiu. Taki jest właśnie w „Poza sezonem”książce, która już od chwili
wydania, uchodzi za horror kultowy, niemający sobie równych w historii tegoż gatunku.

Każdy, kto przystępując do lektury powyższej książki ma apetyt na mocne, wstrząsające wrażenia, nie zawiedzie się.
„Poza sezonem” przekracza granice gatunku. Choć fabuła jest dość prosta i schematyczna z racji tego, że opiera się na dość mocno
wytartych przez amerykańską popkulturę motywach, zaskakuje dobrze przemyślanym finałem i sposobem poprowadzenia wątków
związanych z głównymi postaciami. Ketchum osadza akcję w dzikich, przepastnych lasach okalających mieścinę o wielce wymownej nazwie Dead River. Grupka przyjaciół postanawia wypocząć na łonie natury, wynajmując w tym celu drewnianą chatę z dala od miejskiego zgiełku.
Nie przypuszczają oni jednak, że słodka sielanka wkrótce przerodzi się w walkę o przetrwanie w obliczu spotkania z prymitywnymi i okrutnymi mieszkańcami lasu. Historia skądinąd znana – „Teksańska masakra piłą mechaniczną”, „Droga bez powrotu”, „Wzgórza mają oczy” – bo amerykańska popkultura właśnie na podobnym schemacie zbudowała mit człowieka stającego co rusz oko w oko ze zdegenerowanymi
mutantami, kanibalami i mordercami czającymi się w ciemnych lasach pokrywających sporą część kontynentu.

Mimo przewidywalnej sytuacji narracyjnej powieść nadrabia dużą dawką okrucieństwa, zboczenia, ludzkiego upodlenia w krańcowym
wydaniu, dotykaniem sfer tabu, o których zwykło się nie dyskutować. Jedni mogą zarzucić jej nadmierną eskalację przemocy i zła,
ale z drugiej strony na tym właśnie polega cała zabawa. Horror jest krwawy i brutalny, człowiek musi umierać z wnętrznościami na wierzchu
i w plamie własnej krwi. „Poza sezonem” to jest właśnie to. Ketchum serwuje rozrywkę w stylu „Kanibal Holocaust”, stopniowo dawkuje
napięcie – dopiero druga połowa książki wbija w fotel natężeniem tego, z czego autor słynie.
Polscy czytelnicy mają szczęście, bo rodzima edycja „Poza sezonem” została wydana w najmniej ocenzurowanej formie. Z pewnością podoba się to, że Ketchum nie jest sentymentalny i subiektywny względem tego, co wymyślił. Podzielona na trzy części (każda opisuje jeden dzień) powieść charakteryzuje się rzeczowym, szczegółowym i bezpośrednim opisem, niewielka ilość dialogów i równie mała liczba postaci
decydują o pewnej kameralności rozgrywających się wypadków, ograniczonych dość wąską przestrzenią i czasem akcji.

Największym plusem „Poza sezonem” jest portret kanibalistycznej społeczności. Ketchum nie usprawiedliwia zła i okrucieństwa jako własności, którymi charakteryzują się zazwyczaj mężczyźni, jako osobniki silne, dominujące i podporządkowane popędom. W świecie Ketchuma mordują także kobiety i dzieci, szczególną agresją odznaczają się te ostatnie, osaczające ofiary i w morderczym amoku pożerające ludzkie mięso. Kilkupokoleniowa rodzina ludojadów zamieszkująca ciemny system jaskiń jest wyjęta niczym z najgorszego koszmaru.
Antropofagia i kazirodztwo, totalny prymitywizm i poddanie się zwierzęcym instynktom to wynik ich alienacji względem cywilizacji,
a wykształcenie się morderczych skłonności i krwawych apetytów to skutek uzewnętrznienia się ludzkiej, podświadomej predyspozycji do mięsożerstwa.

Jack Ketchum stworzył naprawdę ekstremalny horror.

Jako osoba lubiąca mocne wrażenia nie czuję się zawiedziona, choć kilka rzeczy mnie rozczarowało. Cieszę się, że autor nie pokpił finału, przez co powieść zyskuje na jakości. Myślę, że „Poza sezonem” to dobry pretekst do tego, by poznać resztę książek Ketchuma; z pewnością uzasadnione będzie stwierdzenie, że swoim debiutem Ketchum wybił się ponad
przeciętność. Mocna, kontrowersyjna i fascynująca lektura.

Poza-sezonem_Jack-Ketchum,images_big,19,978-83-61386-03-2

Dodaj komentarz