3 miesiące temu zmarł Frank Sinatra Francji, czy, jak go nazywano w Polsce, Napoleon francuskiej piosenkiCharles Aznavour.
O wokaliście, aktorze, kompozytorze i autorze tekstów urodzonym w Paryżu napisano wiele, natomiast on sam na przestrzeni 47 lat (1970-2017) wydał 12 książek. Tylko jedną z nich przetłumaczono na język polski. To „Le temps des avants”, która oryginalnie ukazała się we francuskich księgarniach w 2003 r., natomiast 2 lata później Studio Emka wydało polski przekład po dziwnym tytułem „Kiedyś… Wspomnienia”. Polska wersja wspomnień Charles Aznavoura nie jest wolna od literówek, błędów stylistycznych i fatalnie odmienianych nazwisk, niemniej gdy przymkniemy na to oko, to sama lektura będzie interesująca, potwierdzająca fakt, że Aznavour był prawdziwym człowiekiem renesansu. Oto kilka wybranych fragmentów:

O ciągłych przeprowadzkach w latach dzieciństwa:

„Po raz kolejny zmieniliśmy lokal – tym razem z całym dobytkiem przenieśliśmy się do mieszkania przy ulicy Béarn, numer 2, dwa kroki od placu des Vosges. Było to małe, ciemne mieszkanie z bardzo niskim sufitem. Koledzy z mojej ulicy byli prawie wszyscy Żydami. Żyd, kto to taki? Ojciec wytłumaczył nam, że to jest taka religia. Ach tak! I tak, pomału, bywając w domach kolegów, poznałem ich sposób na życie, nie tak bardzo w końcu różny od ormiańskiego, a także przyswoiłem sobie jeszcze jeden akcent”.

O tym, że warto uczyć się języków obcych:

„Wróćmy jednak do mojej podróży pociągiem do Monte Carlo. Czytałem książkę Maurice’a Dekobry „Madonna sleepingów”, zainspirowany lekturą miałem nadzieję spotkać taką Madonnę. Na długo przed odjazdem pociągu byłem już na miejscu. Wyszedłem na korytarz i stanąłem przy oknie, przyglądając się pasażerom – no, powiedzmy, raczej pasażerkom – kiedy nagle w przedziale tuż obok ujrzałem, o cudzie, Madonnę sleepingów we własnej osobie! Była młoda, śliczna, doskonała w każdym calu, od stóp aż po zachwycające blond włosy spływające na ramiona. (…) Rozmawialiśmy jakieś pół godziny, poczułem się jak paw rozkładający swój ogon i pomyślałem, że Maurice Dekobra i ja mamy ze sobą wiele wspólnego. Muszę nadmienić, że miałem do czynienia z Włoszką i jej francuski, jakkolwiek uroczy, daleki był od perfekcji, a wymowa niektórych wyrazów niespecjalnie czytelna. W końcu zapytałem „Dokąd właściwie pani się wybiera?”. To co usłyszałem zrozumiałem doskonale i pomyślałem, że lepiej przerwać konwersację. Usłyszałem bowiem, ni mniej, ni więcej, że idzie się… wysrać. Ku zdziwieniu Madonny uciąłem rozmowę i wycofałem się do swego przedziału, będąc przekonany, iż mam do czynienia z luksusową dziwką podróżującą pierwszą klasą w poszukiwaniu bogatego reflektanta. Dziesięć lub dwanaście lat później, gdy poznałem nieco język włoski dotarło do mnie, że ominęła mnie z pewnością urocza przygoda. Otóż we Włoszech wyraz „sciare” oznacza jeździć na nartach, a ona po prostu jechała na narty w góry! Madonna wymówiła słowo „sciare” niby na francuski sposób, co w efekcie skończyło tak, jak się skończyło”.

O tym, z jakim narodem bardziej się identyfikuje:

„Kiedy pytają mnie, czy czuję się bardziej Ormianinem czy Francuzem, mam jedną tylko możliwą odpowiedź: jestem stuprocentowym Francuzem i stuprocentowym Ormianinem. Jestem jak kawa z mlekiem: jak się już raz wymiesza oba składniki, nie sposób ich później rozdzielić”.

Jako ilustrację dzisiejszego wpisu wybrałem tytułowe nagranie Ch. Aznavoura z wydanej w 1980 r. płyty „Autobiographie”.

Charles Aznavour (orm. Շառլ Ազնավուր)
Prawdziwe nazwisko: Shahnour Varinag Aznavourian
Ur. 22.05.1924 r. – Paryż, Francja.
Zm. 01.10.2018 r. – Mouriès, Bouches-du-Rhône, Francja.
Trzykrotnie żonaty: 1. Micheline Rugel (od 1946), 2 dzieci: córka Séda (ur. 21.05.1947) i syn Charles (ur. 1952); 2. Evelyne Plessis (od 1956), syn Patrick (ur. 1956); 3. Ulla Thorsell (1968-01.10.2018, jego śmierć), 3 dzieci: córka Katia (ur. 1969) oraz 2 synów: Misha (ur. 1971) i Nicolas (1977).
Wybrane płyty: „Charles Aznavour chante… Charles Aznavour” (1953), „La Mamma” (1963), „I Sing For… You” (1974), „Autobiographie” (1980), „Toi et moi” (1994).
Ważniejsze utwory: „Plus bleu que tes yeux” z Édith Piaf (1951), „Jezebel” (1953), „La Mamma” (1963), „Isabelle” (1965), „Parce Que Tu Crois” (1966).
Niektóre filmy z jego udziałem: „Wyścig szczurów” („Le Rat d’Amérique”, reż. Jean-Gabriel Albicocco, 1963), „Dziesięciu małych Indian” („And Then There Were None”, reż. Peter Collinson, 1974), „Blaszany bębenek” („Die Blechtrommel”, reż. Volker Schlöndorff, 1979), „Niech żyje życie!” („Viva la vie!”, reż. Claude Lelouch, 1984), „Ararat” (reż. Atom Egoyan, 2002).
Strona internetowa: www.charlesaznavour.com

Dodaj komentarz