„Człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać”.

czlowiekNajtrudniej jest stworzyć coś naprawdę prawdziwego, a może nawet prawdziwszego od prawdy. Ten cytat, który odzwierciedla 24-ro stronicową książkę, jest początkiem i końcem niekończącej się opowieści, w którą wtapia, a zarazem zaprasza nas Hemingway. Był prawdziwy stary człowiek, prawdziwy chłopiec, prawdziwa ryba i prawdziwy rekin. Co by było gdyby? Gdyby starcowi się udało?

Ale przecież mu się udało!? Dążył do celu, pomimo swoich ubiegłych lat i zdrowiu, które z dnia na dzień się pogarszało. Nie poddał się pokazał nie licznym, że gdy człowiek próbuje i pragnie z całych sił, to zawsze mu się uda. Wystarczy chwila zwątpienia, zawahania i tracimy całe życie. W przypadku tej noweli można powiedzieć, że starzec wygrał to co człowiek ma najcenniejszego… życie!

„Stary człowiek i morze”… każdy zna.

Dokonał, zamierzonego celu pomimo trudu i nie zwalczenia przeciwności. Upór i odwaga pomogły mu w determinacji, która jest dla człowieka motywacją i pragnieniem doczesnym. Książka to jeden wielki morał życiowy, który pokazuje, że nasze życie nie polega na samych sukcesach, ale także na porażkach i zmartwieniach. Nie sztuką jest nie upaść, ale podnieść się z każdego upadku.

Dodaj komentarz