Przerażająca instalacja na ulicach w Łodzi!
Mark Jenkins – znany amerykański twórca artystycznych instalacji ulicznych zawitał do Łodzi!
Jego realizacje artystyczne można było zobaczyć w miastach takich jak: Rio de Janeiro, Seul, Waszyngton, Montreal, Rzym, Londyn, Barcelona czy Dublin… A dzięki Łódzkiemu Centrum Wydarzeń – teraz także na ul. Piotrkowskiej.
Pierwszą z pięciu instalacji można zobaczyć m.in. przy wejściu do Pasażu Rubinsteina od strony ul. Piotrkowskiej. Holy Man przedstawia opartego o latarnię mężczyznę, z wielkim otworem w klatce piersiowej. Mark Jenkins tworzy „ludzi” poprzez wykorzystanie taśmy klejącej, z której tworzone są odlewy wypełnionymi różnymi materiałami wymieszanymi najczęściej z zaprawą cementową. Powstałe w ten sposób „rzeźby”, artysta ubiera i umieszcza w przestrzeni miejskiej. Postacie Jenkinsa zostają wplecione „codzienność” ulicy – stoją na ul. Piotrkowskiej, siedzą na budynku… Jak sam twierdzi, celem jego prac jest: poruszać, ingerować w ludzkie emocje, powodować, abyśmy uważniej rozglądali się wokół, zwracali uwagę na innych, nie mijali ludzi obojętnie. W instalacjach tego artysty dużą rolę odgrywa reakcja przechodniów – nieświadomych uczestników performance – którzy nazywają je „mocno słabymi” i „przerażającymi”. Do nielicznych, które można uznać za pozytywne, należą głosy, że rzeźba jest interesująca czy też intrygująca. Trzeba przyznać, że jego praca nie przeszła bez echa.
Niestety, instalacje nie zagoszczą na stałe w Łodzi. Okres ekspozycji jest przewidziany na 1-2 miesiące w zależności m.in. od warunków atmosferycznych.
Zdjęcia do artykułu (źródła):
1,2,3) https://web.facebook.
4,5) http://lodzpost.com
Wioletta Czarna