Do przeczytania książki Tortilla Flat zachęciły mnie różne komentarze,
nie tylko te dobre.

 

Słyszałam, że „Tortilla Flat to książka o  tzw. żulach, nic specjalnego”. Jednym książka się podobała, innych odepchnęła. Postanowiłam sama się przekonać i zdecydowanie należę do pierwszej grupy, chociaż jej bohaterowie żyją na marginesie społeczeństwa i wielu takich spotykamy
i wytykamy.

„Tortilla Flat” to historia pięciu przyjaciół-mieszkańców dzielnicy Tortilla Flat w małym miasteczku Monterey. Bohaterowie to miejscowi
włóczędzy, bez pracy, bez dachu nad głową (do czasu), dla których szczęściem w życiu jest dostać galon napoju Bogów, czyli wina.
Nazywają siebie Paisanos i twierdzą, że są potokami konkwistadorów.

Głównym wątkiem jest relacja między Dannym i jego przyjaciółmi: Pilonem, Pablo, Jezusem Marią Concoranem i Wielkim Joe Portugalczykiem. Danny odziedzicza dom po dziadku i w ramach przyjaźni pozwala w nim zamieszkać również swoim Paisanos, jednak każdy musi coś od siebie dać, czy to wyżebrać jedzenie, czy przynieść galon wina, który potem wspólnie wypijali ze słoików po drzemie, opowiadanie przy tym
jakichś historii, rozmowa o miłości, kobietach i o pozostałych mieszkańcach dzielnicy.
Wszyscy mimo tak specyficznego życia mają jakieś zasady i swój kodeks honorowy, zachowują się jak egoiści, lecz mimo wszystko
mają odwagę na drobne gesty i dobre uczynki. Ich relacja pokazuje, że naprawdę szczęściem może być przyjacielska rada, wypicie wspólnie
wina, pożyczenie lepszych ubrań i podzieleniem się miejscem do spania.

Steinbeck w tej historii ukrył wśród tych lekkoduchów, niezwykłą moc przyjaźni, która związuje mocno relacje międzyludzkie, pozwala
przetrwać gorsze chwile, mając kogoś bliskiego obok siebie.
I chociaż bohaterowie miewają momenty, gdzie występują przeciwko sobie, obmyślają jakiś plan, kradną, żebrzą, jednak rozumieją się,
pomagają i są sobie bliscy.

Mimo krótkiej wydawałoby się błahej historii, lektura nie jest płytka, Steinbeck wywyższa przyjaźń nawet w takim społeczeństwie jak Ci „żule”, bo mimo wszystko chyba każdy zasługuję na to, by mieć przyjaciela. Historię czyta się lekko, a wątki w niej zawarte przechodzą płynnie
rozwijając kolejne małe przygody Paisanos i ich sąsiadów.

flat


Tytuł:
Tortilla Flat
Autor: John Steinbeck
Kategoria: Literatura piękna
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data-wydania: 5 marca 2013
Strony: 248

 

 

 

 


 

Wołanie Kukułki

Zaskoczeniem będzie, że autorką tej książki jest sama J.K Rowling. Twórczyni słynnego małego czarodzieja, ukrywającą się pod pseudonimem Robert Galbraith.

Jest to pierwsza detektywistyczna powieść Pani Rowling otwierająca cykl z Cormoranem Strikem. Właśnie ton on gra tu pierwszoplanową
rolę. Trochę, a nawet bardzo odbiegający od typowej sylwetki i wyobrażeń na temat detektywów. Cormoran to weteran wojenny.
Służył w Afganistanie, gdzie doznał uszczerbku psychicznego oraz fizycznego. Strike właśnie został bez dachu nad głową, rozstał się ze swoją partnerką i do tego ma kłopoty finansowe. Nocuje w swojej kanciapie bądź jak kto woli w gabinecie detektywistycznym.
Pewnego razu pojawia się u niego mężczyzna, który chce rozwiązać zagadkę śmierci swojej siostry. Supermodelki Luli Landry, której ciało
zostało znalezione pod oknem jej apartamentu. Mężczyzna nie wierzy, że siostra popełniła samobójstwo.
Postanawia przy pomocy Cormorana dowieść prawdy. Jednak im bardziej Strike brnie w śledztwo, tym historia robi się bardziej skomplikowana i niesie więcej zaskakujących informacji, a także większe niebezpieczeństwo dla życia Cormorana.

Bardzo wciągająca i trzymająca w napięciu intryga. Myślę że Pani Rowling stanęła na wysokości zadania.

wolanie-kukulki

 


Tułyt:
Wołanie kukułki
Autor: Robert Galbraith
Kategoria: Thriller/sensacja/kryminał
Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie
Data-wydania: 4.12.2013
Strony: 452

Dodaj komentarz