(Wiersz zadedykowany drogiej mamie.) ___ … chłód listopadowy szepcze na ucho miasteczko Twin Peaks czeka na Diabła dobranoc gdzie sowa mówi, wyjaśnia szczegóły milczy moc zagadek symboli i niedomówień niemoc a życie toczy się dalej radośniej normalniej gdy diabeł i Sowa idą już spać – a my – przy filiżanceCzytaj dalej…

kładę rękę na sercu widziałem już marzenia wielu różnych ludzi początki i końce wysłuchiwałem historyjki nudne i historie szalone zaznałem nudy stagnacji opiłem się rozkoszą *  *  * gdzieś ktoś z daleka patrzy z dystansem inaczej od człowieka na człowieka poprzez człowieka *  *  * kilka kropelek znów rozmyło sięCzytaj dalej…

Na dole Bylejakość trzasnęła drzwiami Na co zadrgał nieco pan Wyrazisty Zbulwersowana Cisza z 4 piętra Jęknęła, budząc śpiący Niepokój W tym wszystkim Oksymoron z parteru Pokłócił się z Masłem i Margaryną Które pozorując ankieterów, ankieterki Zdobyły klatkę na chwil kilka Budząc tym samym Wyważonego Spod n-ru ósmego, co zCzytaj dalej…