3 września Fundacja Lux Pro Monumentis – organizator Festiwalu Kinetycznej Sztuki Światła – Light Move Festival wraz z Miastem Łódź i Łódzkim Centrum Wydarzeń zorganizowali konferencje prasową odnośnie V edycji Light Movie Festival.
Czego się dowiedzieliśmy?
Pierwszym godnym zauważenia i pochwalenia tematem jest fakt, że festiwal rusza w miasto.
Ulicami: Piotrkowską, Tuwima, Sienkiewicza, Traugutta, Moniuszki, pasażem Rubinsteina i Schillera, nie ominie też Parku Sienkiewicza.
Na marginesie, trochę brakuje mi tutaj odnowionej ulicy 6 sierpnia, znalazłoby się jeszcze parę miejsc na mapie Łodzi.
Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Cieszy fakt, że edycja odbędzie się w zrewitalizowanej elektrowni EC1. To miejsce, które powinien zobaczyć każdy przybywający do Łodzi, nie wspominając o łodzianach. Bardzo dobry „strzał”. W końcu powinniśmy zachęcać do odwiedzenia Miasta Kultury.
Trzecim tematem dla którego warto odwiedzić festiwal są liczby. Spójrzcie sami.
Czy wszystkie punkty przekonają 550 000 tys. ludzi (jak niektórzy zapewniają) do odwiedzin Łodzi, będziemy mieli okazję sprawdzić 9-11 października.