Są twarze, które kojarzy się od najwcześniejszych lat. Twarze z ekranu telewizora. Jan Miodek, Tony Halik z Elżbietą Dzikowską, małżeństwo Gucwińskich, Stanisława Ryster z „Wielkiej Gry”. Do tego grona z pewnością należał Zbigniew Lew-Starowicz. Pojawiał się w telewizji w czasach, gdy jeszcze dobrze nie rozumiałem słowa seks, a później przez lata był naczelnym ekspertem od wszelakich spraw spraw związanych z szeroko pojętą erotyką. Lata mijały, a Zbigniew Lew-Starowicz wyglądał w zasadzie tak samo, jedynie jego włosy zaczęła przykrywać coraz pokaźniejsza warstwa siwizny. Według wielu kobiet Lew-Starowicz był przystojnym mężczyzną. Nie mnie to oceniać, natomiast uważam, że profesor roztaczał wokół siebie taki specyficzny rodzaj aury. Potwierdziła to moja znajoma, która była ławniczką. Do jednej ze spraw rozwodowych w charakterze biegłego został wyznaczony właśnie Zbigniew Lew-Starowicz. Mimo, że seksuolog zbliżał się wtedy już do 80-tki to na salę rozpraw wszedł krzepki mężczyzna w nienagannie skrojonym garniturze z drogim zegarkiem na ręku i pierścieniem na palcu. Mężczyzna albo ma klasę albo jej nie posiada. I wg mnie profesor Lew-Starowicz tą klasę miał.

Dużą stronniczością wykazała się angielskojęzyczna wersja Wikipedii, gdzie po krótkim przedstawieniu sylwetki seksuologa od razu napisano o kontrowersjach związanych z lekarzem. To prawda, że Zbigniew Lew-Starowicz w 1992 r. oznajmił, że ok. 30% gwałtów jest sprowokowanych przez ofiary. Prawdą jest także to, że w latach 60. i 70. Starowicz leczył homoseksualizm elektrowstrząsami. Do drugiego zarzutu seksuolog odniósł się w swojej autobiografii zatytułowanej „Pan od seksu” a wydanej 11 lat temu przez Społeczny Instytut Wydawniczy Znak. Lew-Starowicz przyznał, że tak właśnie robił, ale nie on jeden – takie były wówczas standardy na świecie. Warto dodać, że homoseksualizm zniknął z listy chorób Światowej Organizacji Zdrowia dopiero w 1980 r.!

Książka „Pan od seksu” nie porusza wszystkich kontrowersyjnych tematów związanych z naszym najbardziej znanym seksuologiem, natomiast bardzo dobrze się ją czyta. Zbigniew Lew-Starowicz opowiada o swoim dzieciństwie w Sieradzu, o karierze w wojsku i o tym, dlaczego z pracy w wojskowości musiał zrezygnować. Przytacza też ciekawe przypadki, z którymi spotkał się w czasie swojej wieloletniej kariery psychoterapeutycznej. Autor mówi (pisze) właściwie tylko o sobie, nie licząc rodziców. Natomiast niewiele jest o jego dwóch żonach i czwórce dzieci. Starowicz ani razu nie wymienił z imienia małżonek oraz swoich pociech. To właściwie największy minus książki, bo niby jest trochę życia prywatnego seksuologa, ale tak naprawdę nie ma tego zbyt wiele. Jednakowoż „Pan od seksu” to dobra, absolutnie nienudna lektura, którą polecam każdej osobie lubiącej biografie.

Celowo nie zamieszczam fragmentów książki (poza jednym), by nie psuć radości czytania. Wyjątek stanowi poniższy ustęp odnoszący się do muzyki, której słuchał profesor, a to dlatego, że ja również kocham muzykę kubańską. Kuba jest dla world music tym czym Stany Zjednoczone dla hip-hopu albo Włochy dla muzyki poważnej. Ach, i ja także, tak samo jak Zbigniew Lew-Starowicz, nie uznaję słuchania radia w samochodzie.

„Zajmowałem się również muzykoterapią i wiem, że muzyka może mieć ogromny wpływ na nasz nastrój i samopoczucie. Uwielbiam muzykę latynoską i znam się na niej całkiem dobrze. Odróżniam salsę dominikańską od tej z innych krajów. Bardzo lubię muzykę kubańską z różnych czasów – tej muzyki słucham głównie na dalekich trasach i codziennie rano w drodze do pracy w samochodzie. To mnie dobudza i ładuje moje baterie. Nigdy nie włączam w aucie radia”.

Zbigniew Lew-Starowicz
Ur. jako Zbigniew Kazimierz Starowicz – 25.10.1943 r. – Schieratz, III Rzesza (obecnie Sieradz, Polska) – zm. 13.09.2024 r. – Polska.
Dwukrotnie żonaty: 1. żona (rozwód), 3 dzieci: 2 córki: Julitta Maria i Izabella oraz syn Michał; 2. Danuta (1979-14.11.2020, jej śmierć), syn Rafał (ur. 14.08.1979).
Edukacja: Wojskowa Akademia Medyczna w Łodzi (medycyna).
Niektóre funkcje: dziekan Wydziału Rehabilitacji Akademii Wychowania Fizycznego (AWF) w Warszawie, kierownik Zakładu Seksuologii Medycznej i Psychoterapii Centrum Medycznym Kształcenia Podyplomowego (CMKP) w Warszawie, założyciel i prezes Polskiego Towarzystwa Seksuologicznego, ekspert w zakresie edukacji seksualnej Ministerstwa Edukacji Narodowej (MEN), biegły sądowy w sprawach dotyczących przestępstw popełnianych na tle seksualnym.
Nagrody i odznaczenia: Złoty Krzyż Zasługi, Medal Komisji Edukacji Narodowej, Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski (1997), Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski (2012), Odznaka za Wzorową Pracę w Służbie Zdrowia.
Wybrane publikacje książkowe: „Eros, natura, kultura” (Państwowy Zakład Wydawnictw Lekarskich, 1973), „Listy intymne” (Zakład Narodowy im. Ossolińskich, 1989), „Album intymny” (Instytut Wydawniczy Związków Zawodowych, 1990), „Leksykon seksuologiczny” (Wydawnictwo Continuo, 2002), „Pan od seksu” (Znak, 2013).
Strona Centrum Terapii Lew-Starowicz: TUTAJ

Dodaj komentarz