Gdybym miał wybrać ulubione słowo hollywoodzkich producentów w ostatnich latach, to z pewnością postawiłbym na remake. Jeśli popatrzyć na kinowe repertuary kilka wiosen temu, ba, nawet te z ostatnich miesięcy, to wyraźnie widać pewną tendencję – a nawet dwie – które w pewien sposób się ze sobą łączą. Po pierwsze – genderowa poprawność (przeróbka „Ghostbusters”Czytaj dalej…

„Krwawy południk” to narracja, która swoją tematyką, symboliką, sposobem obrazowania i intelektualną ciężkością sytuuje się gdzieś na granicy Trylogii Pogranicza i „Drogi”.   Cormac McCarthy jawi się w niej jako orędownik prozy fantasmagorycznej, symbolicznej, niepoddającej moralnej ocenie przemocy i zła czynionych przez bandę łowców skalpów. Krwawa, makabryczna, metafizyczna, liryczna. PowieśćCzytaj dalej…