lang4Czy jest możliwe, aby wykonując muzykę poważną być idolem nastolatek, ich mam oraz babć? Aby w wieku niespełna 30 lat w 2009 r. być zaliczanym przez czasopismo „Time” do 100 Najbardziej Wpływowych Ludzi na Świecie? Owszem, choć póki co takie rzeczy tylko w Chinach.
Kilka dni temu Lang Lang, bo nim mowa, obchodził 35. urodziny. Trzydzieści dwa lata wcześniej rozpoczął naukę gry na pianinie.
Lang Lang przyszedł na świat w stolicy Mandżurii, chińskim mieście Shenyang. Jego ojciec, Lang Guoren, był mistrzem gry na instrumencie erhu (dwustrunowe chińskie skrzypce). Sam Lang Lang twierdzi, że decyzję o tym, że chce być pianistą podjął w wieku… 2 lat, po obejrzeniu odcinka „Toma i Jerry’ego”, w którym leciała w tle „Węgierska rapsodia” Franciszka Liszta. Pod okiem swojej pierwszej nauczycielki, Zhu Yafen, mały Lang robił ogromne postępy. W wieku 5 lat wygrał lokalny konkurs pianistyczny w Shenyang, zaś jako ośmiolatek dostał się Centralnego Konserwatorium Muzycznego (Zhongyang Yīnyue Xueyuan) w Pekinie. Tam funkcję nauczyciela gry chłopca przejął prof. Zhao Pingguo.

Lang Lang dalej potwierdzał to, że był genialnym dzieckiem. W wieku 11 lat wygrał konkurs pianistyczny Xing Hai w Pekinie, rok później wybrano go najlepszym w zmaganiach młodych pianistów w Ettlingen, w Badenii-Wirtembergii, w Niemczech, natomiast jako trzynastolatek triumfował w Japonii na Międzynarodowym Konkursie Młodych Pianistów im. Piotra Czajkowskiego. Czternastoletni Lang Lang wystąpił jako jeden z solistów w czasie koncertu Chińskiej Narodowej Orkiestry Symfonicznej (Zhonggguo Guojia Jiaoxiang Yuetuan), na którym obecny był sam prezydent ChRL Jian Zemin. Rok później cudowne dziecko fortepianu z Mandżurii pojechało doszkalać się w słynnym filadelfijskim Curtis Institute of Music.
Lang Lang był pierwszym solistą pochodzącym z Chin występującym na kontrakcie w Filharmonii Berlińskiej oraz Filharmonii Wiedeńskiej. Jego grę bardzo polubiono w Stanach Zjednoczonych. Jeden z krytyków muzycznych „Chicago Tribute” określił Langa mianem „największego talentu pośród młodych pianistów”, których miał możliwość wysłuchać w czasie swojej długoletniej pracy. Ale styl gry Chińczyka nie wszystkim się podobał. Nieżyjący już amerykański wirtuoz fortepianu, Earl Wild (1915-2010) określił Langa mianem „J.Lo of the Piano”, co ładnie zgasił swoją wypowiedzią sam Herbie Hancock: „Gdy słyszysz, jak on gra, to muzyka nigdy nie przestaje dotykać twojego serca”.

Lang Lang wystąpił m.in. u boku Seijego Ozawy w czasie ceremonii wręczania Pokojowej Nagrody Nobla w 2007 r. (a później w 2009 r., gdy nagrodę dostawał Barack Obama); w czasie otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Pekinie w 2008 r.; a także we wspólnym performingu z rockową grupą Metallica podczas 56. edycji wręczania Nagród Grammy. Który inny artysta z kręgu muzyki poważnej (może poza Nigelem Kennedym i Vanessą Mae, ale to nie są pianiści!) może się tym pochwalić?

Na początku 2010 r. Lang Lang rozpoczął obchody Roku Chopinowskiego w Polsce grając w Filharmonii Narodowej w Warszawie „Koncert f-moll op. 21” oraz „Andante Spianato” i „Wielkiego Poloneza Es-dur op. 22” Fryderyka Chopina. Pianista z Mandżurii wielokrotnie odwiedzał nasz kraj. W listopadzie 2016 r. był nauczycielem podczas Allianz Junior Music Camp w Warszawie. Dawał wtedy fachowe porady dziesiątce zdolnych dzieci w wieku do lat 14. z całego świata (w tym Polakowi urodzonemu w Niemczech, 12-letniemu Dennisowi C. Orkiszewskiemu). Zresztą wspieraniem młodych talentów zajmuje się Lang Lang International Music Foundation, a sam jej założyciel nie stroni np. od występów z Markiem Yu, 11-letnim wówczas uzdolnionym amerykańskim pianistą chińskiego pochodzenia.
Lang Lang to nie tylko muzyk, to również współczesna chińska ikona popkultury, ktoś kto jest idolem dla tysięcy, a biorąc pod uwagę liczebność Chińczyków, milionów ludzi. To również świetny łącznik kultury Zachodu z tzw. orientem.

Z całą pewnością muzyka poważna nie zalicza się do szerokiego kręgu tzw. world music, natomiast nie ulega wątpliwości, że Lang Lang, tak samo jak ćwierć wieku wcześniej Wietnamczyk Đặng Thái Sơn, wyszedł poza krąg gatunku, który wykonuje. A przede wszystkim zdobył uznanie w czymś, co do tej pory było z reguły zarezerwowane dla Białych. Owszem, od jakiegoś czasu w czasie konkursów pianistycznych najliczniejsi są Azjaci (Japończycy, Koreańczycy, Chińczycy), lecz najczęściej zapamiętuje się ich właśnie jako grupę osób, choć przecież każdy startuje indywidualnie. Lang Lang uwolnił się od tego stereotypu. To nie jest jeden z wielu zdolnych azjatyckich pianistów. Lang Lang to absolutna czołówka najlepszych żyjących wirtuozów gry na tym trudnym instrumencie na świecie.
Na dole wpisu zamieszczam fragment „Koncertu fortepianowego nr 2” Siergieja Rachmaninowa. Langowi towarzyszy tutaj Orkiestra Symfoniczna Teatru Maryjskiego w Sankt Petersburgu (dawna Orkiestra Kirowa) pod batutą Walerija Gergijewa.

Lang Lang (chiń. 郎朗)
Ur. 14.06.1982 r. – Shenyang, Liaoning, Chiny.
Wybrane albumy: „Tchaikovsky, Mendelssohn: First Piano Concertos” z Danielem Barenboimem i Chicago Symphony Orchestra (2000), „Rachmaninov Piano Concerto no. 2” z Walerijem Gergijewem i Orkiestrą Symfoniczną Teatru Maryjskiego (2005), „Liszt – My Piano Hero” z Walerijem Gergijewem i Wiener Philharmoniker (2011), „The Chopin Album” (2012), „New York Rhapsody” (2016).
Strona internetowa: http://langlang.com

Dodaj komentarz