Ciepła opowieść o miłości, przyjaźni i pięknych butach.
Po kolejnym zawodzie miłosnym Riley wypłakuje się w rękaw koleżance z pracy Sadie, której życie też nie rozpieszcza. Odkąd rok temu zmarł jej mąż, nie umie znaleźć sobie miejsca, a wraz ze zbliżającą się rocznicą jego śmierci jest coraz bardziej rozbita.
Kobiety pracują w salonie z butami w uroczym angielskim miasteczku Hedworth. Gdy pewnego dnia dowiadują się, że sklep stoi na skraju bankructwa, postanawiają go uratować. Stają nie tylko przed utratą etatów, ale także przystani, w której znajdują pocieszenie.
Próbując wdrożyć plan ocalenia salonu, Sadie uświadamia sobie, że być może nastał czas na zmiany. Czy to możliwe, że utrata wszystkiego, co kocha, może być szansą na nowy, lepszy początek? Również w życiu Riley następuje przełom. Kobieta niespodziewanie spotyka na swojej drodze uroczego fotografa Ethana. Czy walka o ukochany sklep z butami może przynieść jej tak długo wyczekiwaną miłość? Czy szansa na nowe życie może być tuż za rogiem?
Magiczna opowieść dla każdej kobiety, która chce się śmiać i płakać oraz odnaleźć prawdziwe uczucie, przyjaźń, pasję i piękne buty.


 „Uważała, że romanse zwykle biorą się stąd, że jedna osoba nie jest w związku szczęśliwa. Gdyby ludzie byli szczęśliwi, nie schodziliby z drogi cnoty. Nie czuliby się jak złapani w pułapkę.”

CSC_6830Sięgając po „Drugą Szansę” byłam przekonana, że przeczytam wspaniałą historię o miłości z pięknymi butami w tle. Tymczasem ku mojemu zaskoczeniu okazało się, że to wcale nie wątek romantyczny gra tutaj pierwsze skrzypce tylko historia przyjaźni trójki współpracowników, którzy pragną uratować sklep obuwniczy przed likwidacją. Dlatego jeśli liczyliście na romans tak jak ja, to muszę Was rozczarować, ponieważ wątek miłosny jest tutaj prawie niezauważalny. Autorka całkowicie pominęła etap, w którym bohaterowie się poznają i zakochują w sobie, co moim zdaniem trochę ujmuje klimatowi panującemu w tej książce. Jednakże, kiedy już to zaakceptujecie, to przekonacie się, że „Druga szansa” jest lekką, przyjemną i niewymagającą lekturą o iście niespotykanej tematyce. Chyba nigdy do tej pory nie zdarzyło mi się spotkać z drugą taką powieścią, w której sklep obuwniczy byłby motywem przewodnim. Muszę przyznać, że byłam naprawdę na plus zaskoczona tym odkrycie. Bardzo spodobało mi się również to, że Marcie Steele wplotła w tę historię wątek mediów społecznościowych i nie bała się mówić o skutkach rosnącej popularności oraz idącym w parze hejcie.

Największy jednak atutem „Drugiej szansy” jest niesamowita szata graficzna. Wydawnictwo Kobiece wykonało przy niej kawała dobrej roboty. W momencie, kiedy otworzyłam książkę i zobaczyłam tą wspaniałą grafikę zdobiącą pierwszą stronę każdego z rozdziałów, to oniemiałam z zachwytu. A piękna, barwna okładka tylko spotęgowała to doznanie.

Niestety wszystko ma swoje wady i zalety, dlatego z bólem serca muszę przyznać, że nie polubiłam ani jednego bohatera w tej książce. Dawno nie spotkałam się z tak nijakimi, niezdecydowanymi oraz niewiedzącymi czego chcą od życia postaciami. Przez trzy czwarte książki zastanawiałam się czy aby na pewno oni wszyscy są dorosłymi ludźmi, czy może nastolatkami stawiającymi dopiero swoje pierwsze kroki w dorosłym życiu… i nawet po przeczytaniu całej książki ciągle nie jestem pewna odpowiedzi na to pytanie. Odnoszę wręcz wrażenie, że autorka nie do końca przemyślała swój pomysł na kreację bohaterów w konsekwencji czego ich rozterki i problemy nie wzbudziły we mnie żadnych emocji.

Podsumowując, choć Marcie Steele nie stworzyła arcydzieła, które na długo pozostanie w mojej pamięci, to jednak muszę przyznać, że „Druga szansa” okazała się dobrą przyjaciółką na jedno leniwe popołudnie. To lekka, przyjemna i niezobowiązująca historia dla kobiet o przyjaźni, która pozwala na chwilę zapomnienia po ciężkim dniu w pracy. Gorąco polecam.

Aleksandra

Wszystkie cytaty pochodzą z książki „Druga szansa” autorstwa Marcie Steele.

okładka-druga szansa

 

Dodaj komentarz