W latach 70. i 80. XX wieku komputery osobiste zaczęły powoli trafiać pod strzechy. Rewolucję tę poprowadzili dwaj młodzieńcy: Steve Jobs (narcystyczny pyszałek) i Bill Gates (wykazujący objawy zespołu Aspergera).   „Pierwszy milion trzeba ukraść” Słowa przypisywane J.K. Bieleckiemu (cyt. za: Wikicytaty, Pl.wikiquote.org) UWAGA! UWAGA! UWAGA! PONIŻSZA ANALIZA ZAWIERA SPOILERY!Czytaj dalej…

„Steve Jobs” to już trzeci film o tytułowym bohaterze. Muszę przyznać, że to sporo, jak na kogoś kto umarł stosunkowo niedawno i budził raczej negatywne emocje. Co do tego bowiem, niezależnie od wybranej na seans produkcji, nie ma wątpliwości – Jobs do grona najsympatyczniejszych i najcieplejszych osób nie należał. AleCzytaj dalej…