Początek filmu – podniosły, patetyczny, niezwykle wzniosły i uduchowiony. I tu szybki zarzut; D-ca majora Hubala ze znaczącą częścią oddziału idzie bić Rosjan, natomiast Hubal sprzeciwia się tej decyzji, odłącza i wraz ze swoimi zwolennikami pozostaje, by walczyć dalej z Niemcami. I tu ,,zarzuty” (konieczne w dobie PRLu, by nakręcićCzytaj dalej…