W historii muzyki pojawiały się zgrupowania artystów, z których każdy indywidualnie zaistniał na rynku. Wystarczy wspomnieć o zachodnioafrykańskiej grupie Africando (pisałem o niej TUTAJ), francuskojęzycznym konglomeracie artystów spod znaku raï u r&b, czyli Raï’n’B Fever, czy o Kubańczykach z Buenavista Social Club (o nich z kolei jest TUTAJ). Ale przedCzytaj dalej…