Na wstępie śmieszna historia. Kiedy miałam naście lat poinformowałam rodziców, że kiedyś wejdę na Mount Everest. Nie miało znaczenia, że nigdy nie byłam typem sportowca, a góry tak zupełnie z bliska widziałam tylko raz, wspinając się na Śnieżkę w wieku bodaj sześciu lat. To wszystko się nie liczyło, bo wejścieCzytaj dalej…