Na dole Bylejakość trzasnęła drzwiami Na co zadrgał nieco pan Wyrazisty Zbulwersowana Cisza z 4 piętra Jęknęła, budząc śpiący Niepokój W tym wszystkim Oksymoron z parteru Pokłócił się z Masłem i Margaryną Które pozorując ankieterów, ankieterki Zdobyły klatkę na chwil kilka Budząc tym samym Wyważonego Spod n-ru ósmego, co zCzytaj dalej…