Było to około 2015 r., dokładnej daty nie pamiętam. W jednej z radiowych audycji Mamadou Dioufa i Sebastiana Korsaka pośród innych utworów usłyszałem piosenkę człowieka o dziwnym pseudonimie – Bil Aka Kora. Patrząc na same nazwisko ciężko było odgadnąć skąd mógł pochodzić ów człowiek. Bo jeśli to Anglosas to raczejCzytaj dalej…