Zazwyczaj, kiedy mówimy o czeskiej scenie folkowej jako pierwszy do głowy przychodzi bardzo popularny u nas w pewnych kręgach Jaromír Nohavica, który de facto jest bardziej bardem i z folkiem jako takim ma niewiele wspólnego. Ewentualnie zaraz przypominamy sobie prześmiewczy utwór „Jožin z bažin” grupy Banjo Band pod dowództwem IvanaCzytaj dalej…