Popatrz na nią! Wielka pani w sweterku z angory, turecką szminką podkreśliła wąskie usta. Jeszcze niedawno na obiad szczawiową do talerza nalewała, a teraz kawę z włoskiego ekspresu w mieszkaniu popija. Ponoć za mąż wyszła za znanego koszykarza, za reprezentanta naszej biało-czerwonej drużyny. Kiedyś w komunikacji miejskiej gniotła sukienkę zCzytaj dalej…