„Cudze chwalicie, swojego nie znacie” – często to prawdziwe zdanie przychodzi mi do głowy, gdy kończę kolejną świetną pozycję napisaną przez Polskiego autora (w tym wypadku autorkę). Pani Olgo – chylę czoła za stworzenie tak niesamowicie ciekawej historii (czasem aż zbyt realistycznej, wręcz namacalnej). Pokrótce. Bohaterka, trzydziestosześcioletnia dziennikarka Natalia zaszywaCzytaj dalej…