Ostatnio czytam dużo książek obyczajowych. Lekko się je czyta, a jednak niosą ze sobą jakiś ładunek emocji. Bez wahania zgłosiłam się do recenzji. Pierwszy skojarzenie z tytułem to ukraińskie stepy i ,,Dumka na dwa serca” Edyty Górniak. Tam też była mowa o burzanach, czyli wysokich trawach i gęsto porośniętych chwastach. Okazało się, żeCzytaj dalej…

Rzadko mam okazję czytać polskich autorów. Jakoś zawsze ciągnie mnie w bibliotece do innego regału. Tym razem skierowałam swoje kroki gdzie indziej. Słusznie? Anna Szepielak jest z zawodu nauczycielką i bibliotekarką. Zadebiutowała książką ,,Zamówienie z Francji”, o której wiele słyszałam i chciałabym ją kiedyś przeczytać. Życie Marty to ostatnio pasmoCzytaj dalej…