Czasem, gdy patrzę na rynek muzyczny, zdaje mi się, że słuchacze mają dwie alternatywy. Jak już utwory mają przez wszystkich poszukiwany przekaz, są pogrzebowe, a przynajmniej jesienne. Jeśli natomiast oczekujemy od muzyka rytmu, przy którym nie sposób będzie ustać w miejscu, dostajemy coś, przez co tracimy wiarę w istnienie jakiegokolwiekCzytaj dalej…