Daniel Chmielewski, Nowy Babilon
Dziesiąte wydanie cyklu „Kadry pod Napięciem” to okazja do…powrotu. Czyli do mojego pierwotnego zamysłu, żeby na ścianie „Elektrowni” prezentować sekwencję obrazów lub zdjęć (czyli kadrów), układających się w pewną narrację, mniej lub bardziej oczywistą. Do jubileuszowego wydania zaprosiłam artystę, któremu bliskie jest komiksowe myślenie – zarazem twórcę oryginalnego, niechętnego schematom,Czytaj dalej…