Nastoletni Tim popada w uzależnienie od gry komputerowej, przez co zaniedbuje codzienne obowiązki i odchodzi ze szkolnej drużyny futbolowej.

Dawn, samotna kobieta, za stronę internetową, na której zamieszcza półnagie zdjęcia swojej trzynastoletniej córki Hannah, która pragnie stracić dziewictwo wcześniej niż koleżanki ze szkoły, pobiera miesięczną opłatę od anonimowych mężczyzn.

Don ukradkiem wykorzystuje każdy komputer, który wpada mu w ręce, aby obejrzeć swoją codzienną dawkę filmów pornograficznych. Jego trzynastoletni syn, Chris, także gustuje w pornografii, jednak jego upodobania, co do tych filmów są nieco… odmienne.

Patricia za wszelką cenę chce chronić swoją córkę Brandy przed zagrożeniami wynikającymi z korzystania z internetu. Nie wie jednak, że jej córka posiada sekretne konto na portalu MySpace, na którym używa swojego gotyckiego alter ego i opowiada o miłosnych trójkątach, które nigdy nie miały miejsca.

„Bohaterowie Kultgena – trzynastoletni lub trzydziestopięcioletni – żyją w świecie, w którym nie istnieje prywatność, seks jest środkiem płatniczym, informacje nigdy nie znikają, ale szczęście wciąż stanowi przedmiot marzeń”.

Książka zwróciła moją uwagę już samym opisem.

Od początku wiedziałam, że będzie dość niespotykaną powieścią, co okazało się prawdą.
Chad Kultgen porusza tutaj głównie temat problemów wynikających z częstego korzystania z internetu. „Uwiązani” idealnie to wszystko przedstawiają.

Trzynastoletni Chris ma upodobania seksualne, które od razu skojarzyły mi się z „Pięćdziesięcioma twarzami Greya”. Jednak sądzę, że trzynastolatek jest nieco za młody, aby takie rzeczy go interesowały, czyż nie? Już nie poruszam tutaj samego tematu pornografii, jednak to, co on oglądał, to nie była tylko pornografia. To były filmy z podtekstem seksualnym ukazujące sadyzm.

Co do Dawn… Która kochająca matka wrzuca do sieci półnagie zdjęcia swojej trzynastoletniej córki i pozwala, aby inni mężczyźni za pieniądze mogli z nimi robić, co im się żywnie podoba, nawet jeśli córka wyraziła na to zgodę? To jest kompletnie nie do pomyślenia. Jest nawet nielegalne. Ta część książki Kultgena powaliła mnie na łopatki. Jednak niestety, takie rzeczy zdarzają się naprawdę.

Ogólnie rzecz biorąc, książka jest warta przeczytania.

Niech ludzie zobaczą, co ich dzieci mogą tak naprawdę robić w internecie i do jakiego stanu może doprowadzić ciągłe przesiadywanie przed komputerem. Oczywiście nie sugeruję od razu, że wszyscy robią dokładnie to, co przedstawione jest w tej książce. Mimo iż porusza ona temat realny, wciąż jest to fikcja literacka.

Co do filmu… Jeszcze go nie widziałam, ale pewnie w najbliższym czasie obejrzę. Jednak nie wyobrażam sobie, jak to wszystko, co działo się w powieści, mogło zostać przeniesione na ekran.

Gorąco polecam! 🙂

Uwiazani_okladka

 

Dodaj komentarz