Lisa Jane Smith – amerykańska autorka tworząca powieści i opowiadania skierowane głównie do nastoletnich odbiorców. Do tej pory napisała dwie serie książkowe: liczący sobie już 9 tomów „Świat nocy” (Night World) i siedem „Pamiętniki wampirów” (The Vampire Diaries) oraz trzy trylogie. Poza tym spod jej pióra wyszło kilka krótkich opowiadań.

„Dwa wampiry.
Dwaj nienawidzący się bracia.
I piękna dziewczyna, której obaj pragną.

Elena: piękna i popularna, może mieć każdego chłopaka.
Stefano: wydaje się jedynym chłopakiem odpornym na wdzięki Eleny.

Damon: seksowny, niebezpieczny i opętany żądzą zemsty na Stefano – bracie, który go zdradził.

Połączy ich uczucie, które może się okazać równie zabójcze, jak blask słońca.”

 

Elena Gilbert jest najpopularniejszą dziewczyną w szkole, za którą szaleje mnóstwo chłopaków.
Wydaje się jednak, że nigdy nie była prawdziwie zakochana. Aż do czasu, gdy w liceum, do którego uczęszcza, zjawia się tajemniczy Stefano Salvatore. Nikt nic o nim nie wie, a na dodatek unika on jakichkolwiek bliższych kontaktów z ludźmi. Elena zauważa go już pierwszego dnia,
lecz on – ku jej zdziwieniu – nie zwraca na nią uwagi. Wręcz ją zbywa. Dziewczyna nie może tego pojąć i przysięga, że zdobędzie Stefano.
Z początku to miało być tylko udowodnienie sobie i innym, że może mieć każdego, ale z czasem przerodziło się w głęboką miłość, która połączyła tych dwoje. Jednak Stefano skrywa mroczny sekret, który Elena próbuje za wszelką cenę odkryć.
Ale jest jeszcze ten drugi… Damon. Starszy brat Stefano, który również chce zdobyć Elenę i uczynić ją swoją księżniczką mroku.
Jeden chce zabić drugiego, aby móc być z Eleną.
Tymczasem w Fell’s
Church zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Ataki na ludzi, niewyjaśnione zachowania zwierząt.
Wszystkie podejrzenia, trafiają na Stefano. Jednak on i Elena twierdzą, że za tym wszystkim stoi Damon.
Jak jest naprawdę? Co takiego zakłóca spokój mieszkańców tego małego amerykańskiego miasteczka?

„Co dzisiaj tak naprawdę straciła? Co czuła do nieznajomego chłopaka, Stefano Salvatore? Owszem ignorował ją i to stanowiło wyzwanie.
Sprawiało, że stał się kimś innym niż reszta. Kimś interesującym.”

Zanim przeczytałam „Pamiętniki Wampirów”, obejrzałam prawie pięć sezonów serialu. I szczerze mówiąc po raz pierwszy w życiu (i mam nadzieję, że ostatni) stwierdzam, że serial jest o wiele lepszy. Pomijając już fakt, że nie ma on prawie nic wspólnego z książką oprócz trójki głównych bohaterów. Może jeszcze kilka drobnych szczegółów, ale poza tym nic. Fabuła jest zupełnie inna, bohaterowie 'poprzekręcani’, że tak się
o tym wyrażę np. postać Eleny, która na początku powieści wydaje się egoistyczną hipokrytką, myśli wyłącznie o sobie i nie przejmuje się nikim innym. Skojarzyła mi się z odpowiednikiem grającej w serialu 
Katherine (kto ogląda, ten wie, o co chodzi).

Jest jeden plus w tym wszystkim. A mianowicie podoba mi się to, że czytając powieść Lisy Smith, nie musiałam spotykać się z tym samym,
co działo się w serialu, gdyż byłoby to nieco nudne. Jednak jaki jest sens w tym, aby ekranizować serię powieści, zmieniając w niej dosłownie prawie wszystko? W każdym razie ja tego nie rozumiem.

Polecam! 🙂
pamietniki-wampirow-ksiega-1-b-iext4030346

Dodaj komentarz