Processed with VSCO with a6 presetPrzed lekturą „Okrutnej pieśni” nigdy wcześniej nie słyszałam o twórczości Victorii Schwab, dlatego rozpoczynając swoją przygodę z Kate Harker i Augustem Flynnem nie wiedziałam czego się spodziewać. Cieszę się bardzo z tego powodu, ponieważ dzięki temu nie miałam okazji zepsuć sobie przyjemności z poznania tej historii przez zbyt wygórowane oczekiwania. Piszę o tym, dlatego że rozpoczynając tą książkę można szybko się do niej zniechęcić robiąc sobie właśnie zbyt duże nadzieje. Wszystko z powodu tego, że początkowe rozdziały nie są z rodzaju tych, które pędzą niczym rollercoaster i pochłaniają czytelnika całkowicie. Wręcz przeciwnie. „Okrutna pieśń” jest książką, w której wszystko dzieje się stopniowo. Zaczyna się wolno i z pozoru nieistotnie, aby później wciągnąć oraz zaciekawić czytelnika w takim stopniu, że nie będzie chciał zrezygnować z jej czytania nawet na minutę.

 „Nawet potwory bały się śmierci.

Historia przedstawiona na kartkach tej powieści niesie ze sobą bardzo istotne dla współczesnych czasów przesłanie. Pokazuje nam, że wbrew pozorom największym zwyrodnialcem wcale nie jest monstrum czy agresywne zwierzę, tylko Processed with VSCO with a6 presetczłowiek. Losy Kate są świetnym przykładem na to jak okrutni dla siebie nawzajem mogą być ludzie. Autorka w mistrzowski sposób ukazała tutaj problematykę współczesnych czasów.

Duży plus należy się również Victorii Schwab za wykorzystanie motywu muzyki. Przyznam, że byłam dość sceptycznie do niego nastawiona, jednak koniec końców jestem naprawdę pod wrażeniem. Nie spodziewałam się, że w książce za pomocą muzyki można stworzyć tak fascynujący i mroczny klimat.

Szybko można zauważyć, że w „Okrutnej pieśni” brakuje wątku romantycznego, tak typowego dla powieści YA. To naprawdę zaskakujące, zwłaszcza że między głównymi bohaterami widać wyraźne chemię. Jednak wbrew wszystkim przesłanką Kate i August nie dają się porwać miłosnym uniesieniom, a ich znajomość nabiera głębi innego rodzaju.

 „Moja siostra uważa, że chodzi o piękno. Że nasza muzyka nawiązuje do pierwszego pięknego dźwięku, jaki usłyszeliśmy. Ja usłyszałem skrzypce. Ona usłyszała czyjś śpiew.”

Gdy przymkniemy oko na odrobinę nużący początek odkryjemy, że Victoria Schwab wykreowała mroczny i intrygujący świat bez oczywistych schematów. „Okrutna pieśń” to jedna z tych książek, które na długo pozostają w pamięci czytelnika. Gorąco polecam!

Aleksandra

Wszystkie cytaty pochodzą z książki „Okrutna pieśń” autorstwa Victoria Schwab.

pieśń

 

Dodaj komentarz