Książka z misją.
Zakup danego utworu przyczyni się do prowadzenia przez Polską Akcję Humanitarną pomocy ofiarom kryzysu humanitarnego w Syrii.

 

O książce „NieObcy”

23 świetnych polskich autorów – wśród nich Olga Tokarczuk, podwójna laureatka najważniejszej polskiej nagrody literackiej Nike – zgodziło się powierzyć nam za darmo swoje opowiadania, eseje i reportaże. Kilkanaście innych osób, wśród nich byli działacze opozycji demokratycznej w Polsce, sfinansowało papier, poświęciło swój czas i energię. Dzięki nim wszystkim powstała niezwykła książka zatytułowana „NieObcy”, która przed świętami Bożego Narodzenia trafi do czytelników.

Co to za książka? Skąd takie gesty i skąd taki niezwykły projekt?

Z niezgody na strach przed Obcymi. Z potrzeby zmiany języka, jakim rozmawia się, a częściej krzyczy, w Polsce o problemie uchodźców.
Organizatorzy o wydaniu „NieObcych” mówią tak: „Obcych potrzebujemy nie mniej niż oni nas, nawet jeśli chwilowo wydaje się, że jest odwrotnie. Bo tylko konfrontując się z nimi, możemy tak naprawdę, do końca, bez złudzeń odkryć siebie samych”.
Twórcy projektu nie chcą uprawiać propagandy, przekonywać do uchodźców na siłę. Zależy im na obniżeniu temperatury sporów i wprowadzeniu do dyskusji o uchodźcach argumentów oraz punktów widzenia, które były w niej dotąd nieobecne. Stąd książka, która opowiada o trudnych konfrontacjach z obcością.
okładka_NieObcyOpowiadania odwołują się wprost nie tylko do wydarzeń, które w ciągu ostatnich miesięcy wstrząsają Europą, ale także do innych miejsc i epok. By każdy z nas był w stanie z szerszej perspektywy spojrzeć na problem z Innymi i z innością w nas samych. Zrozumieć jego źródła…
A przede wszystkim pozbyć się lęku.

Olga Tokarczuk natychmiast przysłała opowiadanie, które – jak powiedziała – tylko czekało na taką okazję.
Dzień po zaproszeniu przyszedł tekst od Pawła Huellego (autor pisze głównie o swoim Gdańsku, był nominowany do Nagrody Literackiej Nike. Małgorzata Szejnert przysłała fragment swojej książki o Ellis Island, wyspie, przez którą przeszły (lub nie) dziesiątki tysięcy emigrantów z Europy.
Autorzy przekazali swoje teksty za darmo. Bez wynagrodzenia pracowali również wszyscy zaangażowani w projekt redaktorzy, korektorzy, graficy i drukarnia.

Fragment opowiadania Olgi Tokarczuk „Rubież”

Szła z kry na krę i o mały włos nie utonęła przy brzegu w lodowatej wodzie. Do tej pory nie wiem, dlaczego nie strzelano do niej z garnizonu.
Może upili się tam, a może przestraszyli się tak dziwnej postaci. Kiedy do nas dotarła, była wycieńczona i brudna. Jak i dzieci. Sine z zimna i głodu, przestraszone stadko. Ci z garnizonu po czasie, widząc, co się stało, że jest u nas ktoś obcy, natychmiast przyszli tutaj, żeby ich im wydać i pozbawić życia – takie jest przecież prawo Rubieży: nikt z tamtego brzegu nie może się tutaj dostać.

Dochód z książki zostanie przekazany do Polskiej Akcji Humanitarnej – organizacji od lat zajmującej się pomaganiem w miejscach kryzysów humanitarnych na świecie – na rzecz pomocy ofiarom wojny w Syrii.

„NieObcy” w sprzedaży od 10 grudnia br.
Książkę będzie można kupić w wybranych księgarniach i sieciach księgarskich.

Dodaj komentarz