Stało się – oto na polskim rynku, pod patronem wydawnictwa Galeria Książki, pojawiło się pierwsze light novel. Wywołało sporo zamieszania, szczególnie ze strony fanów mangi i anime, którzy zobaczyli w ,,Na skraju jutra” szansę na kolejne pozycje, będące pierwowzorami ich ulubionych produkcji animowanych. Ale czy faktycznie ta powieść zasługuje na tyle emocji?

Light novelka powinna być z reguły ,,lekką lekturą”. Cóż, reguły można łamać, co udowadnia nam autor, Hiroshi Sakurazaka, bowiem ,,Na skraju jutra” jest pozycją, którą czyta się migiem, ale zdecydowanie nie zaliczyłabym jej do tych, o których szybko się zapomina.
To jedna z najlepszych książek, jakie czytałam.
Świat oszałamia różnorodnością i pomysłami. Fabuła – doszlifowana w każdym calu – wciąż zaskakuje. Czuć świeżość, pomysłowość i coś nieokreślonego, co pochłania czytającego i nie pozwala się od niej oderwać.

Nie wiem, co czyni książki wyjątkowymi. Może to samo, co ludzi – pewna indywidualność, historia, którą targają ze sobą na plecach, albo ich spojrzenie na świat. ,,Na skraju jutra” zasługuje na wyrazy uznania. Pochłonęłam pozycję w dwa dni, co i tak jest wyczynem przy małej ilości czasu, jakim dysponuję. Gdybym umiała japoński i spotkałabym pana Hiroshi na ulicy, uścisnęłabym mu dłoń ze słowami ,,Dobra robota”.

Tłumaczenie trzyma poziom. Moim jedyną uwagą jest jedno zdanie (str. 161), wtedy, gdy Rita rozmawia z Majorem. Wkradł się błąd.
Generalnie tekst przetłumaczono rzetelnie, barwnie i z wyczuciem.

Polecam!

__________________________________________________________________

Light novel (jap. ライトノベル raito noberu?) – powieść zazwyczaj zawierająca ilustracje w stylu mangowym, skierowana głównie do młodzieży i młodszych dorosłych. Termin „light novel” jest japońskim anglicyzmem (waseieigo). Stosuje się również formy skrócone ranobe (jap. ラノベ?) i rainobe (jap. ライノベ?)
(źródło: wikipedia.org)

na_skraju_jutra

Dodaj komentarz