_images_bo4Gdyby żył, to w ostatni piątek, 07.04.2017 r., obchodziłby swoje 90. urodziny. Babatunde Olatundji, bo o nim mowa to, bez dwóch zdań, człowiek, dzięki któremu Stany Zjednoczone poznały afrykańską muzykę perkusyjną. Już pierwszy album 32-letniego wówczas artysty, wydany w 1960 r. „Drums Of Passion” („Bębny pasji”), okazał się strzałem w dziesiątkę. Płyta rozeszła się w pięciu milionach egzemplarzy, doskonale popularyzując muzykę afrykańską na tzw. Zachodzie.
Olatunji przyszedł na świat w kwietniu 1927 r. w niewielkiej, zdominowanej przez grupę etniczną Joruba, miejscowości Ajido, leżącej na południu Nigerii. Jak to zwykle na afrykańskiej prowincji bywało, codzienne życie mieszkańców przesiąknięte było tradycyjnymi wierzeniami oraz muzyką. Tę muzykę chłonął Babatunde, nie zamykając się jednak i na świat zewnętrzny. I tak któregoś razu podczas przeglądania magazynu „Reader’s Digest” Olatunji natrafił na formularz zgłoszeniowy do programu Fundacji Rotariańskiej. W 1950 r. dzięki owemu programowi 23-letni Nigeryjczyk trafił do Stanów Zjednoczonych, a dokładnie do Atlanty w stanie Georgia – najbardziej afroamerykańskiego miasta USA. Tamtejszy college, w którym Babatunde podjął naukę, znany był w całym kraju z doskonale prowadzonego chóru (chór ten śpiewał później m.in. podczas pogrzebu wielebnego Martina Luthera Kinga czy w czasie Olimpiady 1996 r.), lecz o dziwo kochający muzykę Olatunji nie wstąpił w jego szeregi. Po studiach Babatunde przeniósł się do Nowego Jorku i rozpoczął pracę w administracji publicznej. Grywał jednak na bębnach na ulicy, bywał też zapraszany do miejscowych rozgłośni radiowych. Jeden z występów radiowych usłyszał John Henry Hammond, zajmujący się w wytwórni Columbia wyszukiwaniem talentów. Hammond „odkrył” wcześniej dla świata takie późniejsze gwiazdy jak Billie Holiday, Count Basie czy Teddy Wilson. To właśnie dzięki Hammondowi Olatunji w 1957 r. podpisał kontrakt z Columbią, a 2 lata później nagrał wspomnianą wyżej płytę. Sukces „Drums of Passion” był tak wielki, że na potrzeby trasy koncertowej po Stanach Zjednoczonych powstał pod taką samą nazwą zespół towarzyszący Nigeryjczykowi. W skład grupy wchodzili muzycy tej klasy co: Clark Terry, Yusef Lateef czy zmarły niespełna 3 lata temu Horace Silver.
Babatunde Olatunji stał się sławny, a co najważniejsze ceniony w środowisku jazzowym. Zapraszano go do nagrywania płyt innych wykonawców, w tym np. samego Johna Coltrane’a. W nowojorskim Harlemie powstało Olatunji Center for African Culture, zaś sam Olatunji był inspiracją do stworzenia przez Boba Dylana tekstu do utworu „I Shall Be Free”.
Kolejne płyty potwierdzały klasę bębniarza z południowej Nigerii. Jeszcze lepiej wypadały nagrania VHS, bo koncerty Olatunjiego zawsze były widowiskowe. Styl gry Babatundego na bębnie też był unikalny. Sam Nigeryjczyk nazywał ów styl „Gun-Dun, Go-Do, Pa-Ta” i wpoił go wielu pokoleniom perkusistów – nauczanie gry na bębnach było jedną z pasji Olatunjiego.
Lata 60. XX w. były w Ameryce czasem przemian obyczajowych, okresem walk Afroamerykanów o swoje prawa. Olatunji nie stał z boku, tylko żywo zaangażował się w walkę z niesprawiedliwością społeczną. W sierpniu 1963 r. maszerował u boku Martina Luthera Kinga na Waszyngton. Mniej więcej w tym samym czasie dał tak energetyczny występ w czasie Zjazdu Narodów ONZ, że obecny tam przywódca ZSRR, Nikita Chruszczow, zdjął obuwie i w samych skarpetkach tańczył w rytm wygrywanego na bębnie utworu.
W 1991 r. Olatunji otrzymał za płytę „Planet Drum” Nagrodę Grammy w kategorii Najlepszy Album z Muzyką World (to debiut tej kategorii). Aż dziwne, że była to jedyna statuetka Grammy w dorobku tego artysty, bo kolejne krążki pokazywały, że od lat trzymał on ten sam wysoki poziom. W 2001 r. artysta znalazł się w galerii Percussive Arts Society Hall of Fame.
Babatunde Olatunji zmarł w 2003 r. na skutek powikłań cukrzycowych na dzień przed swoimi 76. urodzinami.
A na dole wpisu zamieszczam najbardziej znany utwór mistrza bębnów z Ajido – „Jin-Go-La-Ba” (z debiutanckiej płyty z „Drums of Passion”). Cover tego nagrania wykonywali później m.in. Serge Gainsbourg, Carlos Santana oraz Fatboy Slim.

Babatunde Olatunji
Pełne nazwisko: Michael Babatunde Olatunji
Ur. 07.04.1927 r. – Ajido, Nigeria Brytyjska (obecnie Nigeria).
Zm. 06.04.2003 r. – Salinas, Kalifornia, USA.
Żona: Amy Belle Bush (separacja), 3 dzieci: córka Folasade Olatunji Olusekun i 2 synów: Omotola oraz Niyi Esubiyi.
Wybrane płyty: „Drums of Passion” (1960), „Zungo!” (1961), „Planet Drum” (1990), „Dance to the Beat of My Drum” (1986),”Circle of Drums” (2005).
Ważniejsze utwory: „Jin-Go-La-Ba” (1960), „Zungo” (1961), „Takuta” (1973), „The Beat of My Drum” (1986), „A.F.R.I.C.A.” ze Stetsasonic (1987).
Strona internetowa: www.babaolatunji.com

Dodaj komentarz