Instalacje Light.Move.Festival. podbijają Polskę.

Świecące grzyby, geometryczne leśne zwierzęta czy ogromny kot – to przykłady znanych z poprzednich edycji festiwalu światła instalacji, które odwiedzą Dolny Śląsk. Mieszkańcy Oleśnicy i Bolkowa mogą podziwiać ułamek tego, co każdego roku przygotowują dla gości organizatorzy Light.Move.Festival.

Świetlni bohaterowie

Podczas każdej edycji festiwalu pojawiają się instalacje świetlne, które stają się dla gości tymi ulubionymi i najlepiej zapamiętanymi. Podniebne parasolki, pływające meduzy czy bajkowe świetlne zwierzęta do tej pory są wizytówką festiwalu. Od lat pojawiają się opinie, aby festiwalowe instalacje czarowały nie tylko podczas trzech jesiennych wieczorów. Drugie życie niektórych z nich zobaczyć mogą mieszkańcy Dolnego Śląska.

Zaczarowany las

W trasę po Polsce organizatorzy Festiwalu światła zabrali ulubioną instalację młodszej publiczności – „Lumifungus”, przedstawiającą ogromne świecące grzyby, nawiązujące do książki Lewisa Carrolla „Alicja w krainie czarów”. Oprócz tego wystawione są „Feliny”, przestrzenna instalacja „Playfield”, w której tworzeniu udział brali uczniowie Liceum Plastycznego w Łodzi czy Rezerwat – dzieło nawiązujące do japońskiej sztuki origami. Oprócz tego festiwal reprezentuje „Dachołaz” – ogromny kot, będący wielkoskalowym przedstawieniem bywalców łódzkich podwórek.

Instalacje – ulubiona część programu LMF?

W program Festiwalu Kinetycznej Sztuki Światła, organizowanego w tym roku już po raz ósmy, wchodzą projekcje w technologii mapping 2D/3D, iluminacje, koncerty, spektakle i instalacje świetlne. Te ostatnie – przestrzenne rzeźby, wykorzystujące w swym głównym założeniu medium światła – dla wielu są ulubionym elementem festiwalu. W tym roku wszystkie atrakcje zobaczymy już w ostatni weekend września.

1 2 3

Dodaj komentarz